Rozdział 22

424 26 4
                                    

"Zła Chara"

*P.O.V.Cross Chara*

Ja się na spokojnie wczoraj budzę, a co widzę? Śliwkę zamiast Crossa!... Jak mój kolega mi opowiedział co się stało w tamten wieczór, to aż chciałem tę ośmiornice która zapomniała dekla od swojego orzeszka ziemnego (czyt.: mózgu - Autorka) rozszarpać miliony. Co ja gadam? Kwadryliardy* części i wysłać na Antarktydę.

A tak właściwie teraz idę mu wpierdolić. (Jak będziecie chcieli abym nie pisała przekleństw to napiście w kom. - Autorka) 

- Chara, nie rób tego, to było tylko wyzwanie! - próbował mnie powstrzymać Cross.

- Niech ci będzie, ale jeżeli jeszcze raz ci coś zrobi to już nie będzie przycisku Mercy! - powiedziałem i dałem mu kontrole nad ciałem.

*P.O.V.Cross*

- Dzięki ^^! - podziękowałem i dostałem ciało.

Zorientowałem się gdzie jestem i okazało się, że pod pokojem lub biurem Nighta. Już miałem zawracać, ale moja ulubiona rutyna  się musiała spełnić!

-Ałł! Nightmare! Czemu nawet od swojego pokoju walisz drzwi z buta?! - powiedziałem, a on mi pomógł wstać.

- Po pierwsze nie otwieram drzwi z buta tylko normalnie. - Ta bo uwierzę. Ja raczej wiem lepiej! - A po drugie co tu robisz?

- A nie ważne. - rzekłem, a on mi kazał rozwinąć - Ym... Zagadałem się z Charą i tak wyszło, że zamiast na dół trafiłem tu. - oby to kupił, oby to kupił proszę!

- Spoko. - uff. - Idziesz się przejść ze mną do ogrodu?

- Nie. - powiedział do mnie Chara. - To może się źle skończyć.

-  Dobra ^^! - odpowiedziałem Nightmare'owi.

- Mam ciebie gdzieś. - rzekł oschle i sobie poszedł.

Gdy Chara sobie poszedł to ja ruszyłem z Koszmarem do ogrodu. Wytnie się że nie wiedziałem o tym ogródku.

Szliśmy wogule nie znajomymi dla mnie korytarzami. Poszliśmy 15 razy w prawo, chyba 20 w lewo i trafiliśmy na wielkie drzwi.

- Witaj w moim ogrodzie!

-----------------------------------------------------------

Więc tak przemyślałam ile ma mieć ta książka rozdziałów i wymyśliłam że od 30 do 40 max! Ile wyjdzie tyle będzie.

A jeżeli będziecie mocno chcieli to zrobię drugą część albo podobną historię także o CrossMare!

Cieszę się że książka wam się podoba! 

Kwadryliard – wartość: 1 000 000 000 000 000 000 000 000 000 = 1027, czyli jedynka i 27 zer.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki

Krzyż Koszmarów (CrossMare)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz