Rozdział 20

435 28 15
                                    

"Wkurzony Ink"

- CROSS! - wydarł się Ink, bo tego nie można nazwać krzykiem.

- Yo radykalny ziomku cały Void cię usłyszał! - rzekłem, a on powiedział abym tutaj zaczekał  i się gdzieś przeteleportował.

Więc siedziałem se spokojnie dopóki Inky Wingy nie przyszedł i zatargał z Dreamem do innego portalu. Byłem spowrotem w moim superowym AU, które ledwo można nazwać Wszechświatem. 

*P.O.V.Ink*

Jestem wściekły i na Dreama i na Crossa. Nie wiem który z nich jest gorszy! A miał być taki miły dzień! Dobrze że jutro sobota.

- Ink uspokój się i nie pij tej farby! - krzyknął mi do 'ucha' Dream.

Ja nie słuchając ich zrobiłem rzecz odwrotną do prośby Marzyciela i wypełniła mnie Determinacja.

*P.O.V.Cross Chara*

- CROSS! UWAŻAJ! - krzyknąłem przez co on odrazu się obrócił.

Jednak oberwał od pędzla i ze 100 HP ma 1! Co ten idiota wypił? (Loading Cross_Chara.EXE... - Autorka) A no tak on ma te swoje farby emocji! Wybłagałem właśnie Crossa o dostęp do ciała. Ja miałem determinacje aby go zabić więc mam o wiele większe szanse z Atramentem niż Cross. Pomińmy już ten fakt że mam o 5 razy więcej HP.

Ja oraz Ośmiornica zaczęliśmy walkę z Inkiem.

*Time Skip*

My wygrywamy, a idioci grają w karty! Mówiąc w skrócie. Pędzel przestał mieć determinacje i przeprosił Crossa i Nightmare'a za to że zaczął tą walkę, która trwała 5 godzin! I poco ja się męczyłem 5 godz.? Gdybym był mądrzejszy to bym nie dopuszczał Crossa do ciała kiedy kończyłem jego żywot! 

A teraz wszyscy się pogodzili, ponieważ jutro sobota i grają teraz w Uno. 

- Hej! Mam genialny i radykalny pomysł! - odezwał się... jak to mówił Error? A no tak... Małpa z ADHD. - Zagrajmy w BUTELKĘ!

Powstały szmery, a Fresh po chwili dodał żeby zatargać do jego domu wszystkich których znamy i oczywiście się  zgodzili i targali wszystkich do domu Fresha za nogi lub inne części ciała.

Krzyż Koszmarów (CrossMare)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz