Rozdział 23

411 25 9
                                    

"Ogród"

*P.O.V.Nightmare*

- Witaj w moim ogrodzie! - powiedziałem, a jego oczodoły zabłyszczały. - Jak ci się podoba?

- Jest...Jest przepięknie! - odpowiedział bardzo energicznie.

Zaczęliśmy chodzić po ogrodzie. Mam dla niego wspaniałą niespodziankę. Mam nadzieję że się uda. 

Chodziliśmy po drodze która była z wygładzonych ciemnych kamieni w których odbijały się gwiazdy. W tym ogrodzie zawsze jest noc co mi się bardzo podoba. Mijaliśmy mnóstwo drzew emocji, które mają negatywne jabłka. Posadziłem je z dziczek mojej "mamy" (Jeżeli ktoś nie wie to jest nawiązanie do backstory Dreamtale - Autorka -) W oddali widać było szarą altankę i jezioro z czarnymi łabędziami. Nagle Cross przytulił się do mojej ręki i rzekł:

- Skąd masz taki prześliczny ogród Nighty? 

- A, czyta się to i owo. - powiedziałem - Postanowiłem zrobić swój. W własnym stylu. To takie miejsce wypoczynku dla mnie.

- A ktoś jeszcze o nim wie? - dopytywał Cross.

- Nie. Tylko ja i ty~

*P.O.V.Cross Chara*

Śledzie ich od dłuższej chwili i nie podoba mi się zachowanie Nightmare.

- Nie. Tylko ja i ty~ - ta bo na to ci pozwolę ośmiornico!

Ten kalmar chwycił mojego kolegę w talii, a Cross zaczął się nerwowo śmiać. On wogule nie wie  o co chodzi. 

- Może się zabawimy?~ - Koszmar już chciał się do niego dobierać, ale Krzyż mu przerwał.

- OK! Możemy w chowanego? Uwielbiam tą grę! - Mina tego dekla bez mózgu jest nie powtarzalna. Boże nie mogę. - Chara będziesz z nami!

Chyba mnie zauważyli albo usłyszeli. Mówi się trudno.

*P.O.V.Nightmare*

Głupia Chara! Czemu ona nas śledzi? Nie... mam lepsze pytanie. Czy Cross wogule wiedział o co mi chodziło, bo czuje że nie rozumie. Jestem załamany, ale zawsze można wymyślić plan B Lub C... Eh wszystko jedno. Dobrze się składa że Chara teraz liczy więc mogę wcielić w życie mój plan.

- Hej Cross znam takie miejsce że na 100% nas nie znajdzie. - zacząłem - Idziesz ze mną?

- Jasne!

-----------------------------------------------------------

Więc rozwścieczony Night. - jest.

Cross który zapomniał mózgu - jest.

Chara, która wkurza Kalmara. - jest

Autorka, która pisze rozdział wieczorem w czwartek - jest

Czyli wszystko się zgadza. Mogę publikować... I jest!

A tak na serio to mam nadzieję że rozdział jakimś cudem się spodobał. Bo jak na moje to jest najgorszy rozdział z całej książki.

Krzyż Koszmarów (CrossMare)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz