✗ nineteen ✗

56 4 0
                                    


                — Okej, Laura, oddychaj — wymamrotała Jasmine, kiedy ja kreśliłam małe kółeczka na plecach dziewczyny.

Dotarłam do hotelu w Anglii trzydzieści minut temu, a już teraz byłam w łazience z dwoma testami ciążowymi. To, co wydarzyło się w Nowym Jorku, nadal krążyło mi po głowie i mogłam myśleć tylko o Luke'u.

Och, jego uśmiech, jego pocałunki, jego uściski...

Ogarnij się, Tori!

Ponownie skupiłam się na Laurze i zaczęłam ją pocieszać.

— Jeszcze tylko dwie minuty i zobaczymy, czy jesteś w ciąży. Wątpię w to. To znaczy, jeśli jesteś, to będzie kiepsko...

Przez to dziewczyna zaczęła płakać jeszcze bardziej, więc zamilkłam, kiedy Jasmine posłała mi mordercze spojrzenie.

— Co, jeśli Jai ze mną zerwie?

— Kochanie, nie zerwie z tobą — zapewniła ją Jasmine, od czasu do czasu zerkając na testy ciążowe leżące na zlewie.

Jak na zawołanie zadzwonił alarm, który powiadomił nas, że nadszedł czas, by zobaczyć wyniki.

— Zaraz zwymiotuję — wykrztusiła Laura, spoglądając na nie. Jej zwykły, radosny uśmiech zastąpiły opuchnięte oczy i zmarszczenie brwi. Łamało mi się serce, gdy widziałam ją w takim stanie.

Po pomieszczeniu rozległo się pukanie do drzwi, przez które jednocześnie popatrzyliśmy w tamtym kierunku.

— Dziewczyny? — Usłyszałyśmy głos Jaia. — Za pół godziny jedziemy na obiad. Wszystko w porządku?

Jasmine zasłoniła usta Laury, aby chłopak nie usłyszał jej szlochu, więc to ja musiałam wymyślić jakąś wymówkę.

— Um, tak, Jai, wszystko dobrze. — Zaśmiałam się niepewnie. — Robimy babskie rzeczy, makijaż?

To zabrzmiało trochę bardziej jak pytanie niż stwierdzenie, a Jazzy przewróciła oczami na moje umiejętności aktorskie.

— Zamknij się — wyszeptałam do niej.

— W porządku, bądźcie niedługo gotowe — poprosił, a my wstrzymałyśmy oddech, dopóki nie odszedł.

Jasmine odsunęła swoją rękę i odetchnęła z ulgą.

— Chcesz sprawdzić testy?

Laura potrząsnęła głową.

— Nie chcę się do tego zbliżać, wy to zróbcie.

Nie chciałam dotykać tych patyczków, więc to Jasmine musiała wykonać całą robotę. Ja w tym czasie usiadłam obok Laury i pogłaskałam ją po ramionach.

Dziewczyna podniosła test i zmrużyła oczy, by dokładnie zobaczyć wynik. Jej twarz z neutralnej stała się zszokowana, a jej oczy się rozszerzyły. Sprawdziła ten drugi, jednak szok nie zniknął.

— Jestem w ciąży, prawda? — zapytała roztrzęsiona.

Jasmine zaczęła się śmiać. Teraz to ja posłałam jej mordercze spojrzenie.

— To nie jest dobra chwila na żarty, Jazzy!

— Są negatywne. — Zaśmiała się jeszcze raz, a ja poczułam ogromną ulgę. Następnie wyrzuciła patyczki do kosza. — Widocznie szczęście nas polubiło!

Twarz Laury się rozjaśniła, a ona podskoczyła, by mocno przytulić Jasmine. Dołączyłam do uścisku trochę zbyt nagle i agresywnie, przez co wszystkie upadłyśmy na podłogę, ale byłyśmy zbyt szczęśliwe, by się tym przejmować.

CHEATING ━ LUKE BROOKSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz