❤44❤

577 30 1
                                    

Suga wyszedł z łazienki dopiero po kilku minutach. Musiał dokładnie przemyśleć to co się właśnie stało. No i przecież nie mógł się pokazać reszcie w takim stanie stanie. Zdecydował się na wyjście dopiero, gdy uważał, że wygląda względnie.

Rozejrzał się dokładnie po studiu. Niestety wśród tłumu ludzi nie zdołał wypatrzeć Lee. Fotograf już jakiś czas temu został wciągnięty w wir pracy. Yoongi trochę posmutniał i wrócił do swojego zespołu.

Wszyscy ludzie byli zabiegani. Chłopcy długo nie mogli siedzieć spokojnie i rozmawiać. Menadżer i prowadzący wywiad podeszli do nich chcąc pokazać chodziaż fragment wywiadu i podziękować za udział.

Dopiero około godziny dwudziestej zespół mógł wrócić do domu. Każdy z nich był zmęczony jak po kilkunastu powtórzeniach choreografii. Tym razem postanowili zamówić coś z restauracji na kolację.

Posiłek zjedli w ciszy. Nikt nie miał siły nawet na wypowiedzenie kilku słów. Zaraz po tym każdy udał się do swojego pokoju i w mgnieniu oka zasnął.

***

Taehyung obudził się dość wcześnie. Miał ochotę leżeć w łóżku cały dzień. Menadżer dał im dzień wolnego, ale już jutro mieli zacząć pracę nad następną piosenką. Brunet mógł leżeć w łóżku jeszcze długo, jednak do głowy wpadł mu inny pomysł.

Szybko wyszedł z łóżka, następnie z pokoju i jak najciszej udał się w stronę sypialni najmłodszego z zespołu. Gdyby nie wczesna pora Tae uznałby swój pomysł za idiotyczny, ale teraz nie widział w tym nic złego.

Powoli uchylił drzwi aby sprawdzić czy młodszy śpi. Na jego szczęście Jeon spał rozłożony na całym łóżku. Kim zamknął ostrożnie drzwi i poszedł do łóżka. Przez kilka minut po prostu stał i patrzył na uroczą twarzyczkę chłopca.

- Śpisz? - starszy usiadł na łóżku nie odrywając wzroku od bruneta.

Młodszy nic nie odpowiedział co było chyba oczywiste. V trochę zasmucił ten fakt. Chciał porozmawiać z nim albo zrobić coś innego, ale z drugiej strony nie chciał go budzić. On wygląda jak anioł gdy śpi...pomyślał.

Tae pochylił się nad młodszym by lepiej przyjrzeć się jego twarzy. Opuszkami palców delikatnie pogładził jego policzek. TaeTae zaśmiał się cicho, gdy zauważył jak Kook uroczo marszczy nosek.

- Słodziutki króliczek... - szepnął nieświadomie pod nosem.

Chciał dodać coś jeszcze, ale jak poparzony wstał z łóżka i w mgnieniu oka znalazł się na drugim końcu pokoju. Na szczęście Jungkook nie obudził się, a tylko przekręcił na bok. Na łóżku w końcu zrobiło się trochę miejsca, a starszy już wiedział co chce zrobić.

Taehyung podszedł z powrotem do młodszego. Uśmiechnął się lekko i poprawił włosy, które zasłaniały twarz śpiącego. Chwilę jeszcze stał i patrzył. Uważał, że młodszy jest niesamowicie przystojny i mógł stać tak cały dzień patrząc na niego.

Kim otrząsnął się w końcu. Usiadł na łóżku tuż obok młodszego. Przez chwilę zastanawiał się jak zareaguje młodszy. Wziął głęboki oddech i położył obok niego. Ich twarze dzieliło kilka centymetrów.

- Mam nadzieję, że śpisz... - Tae wtulił się w klatkę piersiową Kooka, uśmiechnął szeroko i zamknął oczy.

- Już myślałem, że tego nie zrobisz... - szepnął Jungkook do ucha starszego.

Taehyung spiął się i wstrzymał oddech. Zaczynał panikować i nie wiedział co ma zrobić. Rozluźnił się dopiero, gdy poczuł ręce młodszego wokół swojej tali.

Jeon przekręcił ich obu tak, że V leżał na nim. Obudził się już jakiś czas temu. Nie chciał psuć zabawy starszemu więc nic nie robił. Po prostu czekał i zastanawiał się co Tae chcę zrobić.

- Dawno temu się obudziłeś? - Kim podniósł głowę i spojrzał w oczy drugiego.

- Przed chwilą. - skłamał uśmiechając się szeroko.

- Myślałem, że będziesz zły... - zaczął starszy kładąc głowę z powrotem na tors Jungkooka.

- Zły? Niby czemu? - zdziwił się Jeon. - Czasami zachowujesz się jak dziecko. - zaśmiał się cicho. - Ale to jest urocze.

- Urocze? - Taehyung bardzo chciał zobaczyć uśmiech młodszego, ale czuł, że jest cały czerwony.

- Małe dzieci zazwyczaj są urocze... - Jungkook próbował się jakoś tłumaczyć.

- Zapytam innaczej... - starszy przez chwilę się zastanawiał. - Uważasz, że ja jestem uroczy? - podniósł głowę i spojrzał w oczy młodszego. Teraz miał gdzieś, że jest cały czerwony musiał zobaczyć minę drugiego.

- No... - młodszy nie wiedział co odpowiedzieć i unikał wzroku starszego. - Wydaje mi się... No wiesz...

- Gguk... - starszy położył rękę na policzku drugiego. - Patrz mi w oczy. - szepnął, a chłopak leżący pod nim niechętnie wykonał polecenie. - Musisz odpowiedzieć szczerze.

- Taeś... Nie możesz mnie o takie rzeczy pytać... - westchnął.

- Niby czemu? Co w tym takiego strasznego? Czemu nie możesz mi po prostu odpowiedzieć?

- Mam tak po prostu powiedzieć, że uważam cię za najbardziej uroczą osobę jaką spotkałem? Nie mogę przestać się uśmiechać kiedy cię widzę! Do tego jesteś tak przystojny! No i ten twój kwadratowy uśmiech... Serce mi się rozpływa jak tylko go widzę! Jesteś po prostu cudowny! - Jeongguk dopiero po skończeniu swojego monologu zorientował się, że powiedział to wszystko naprawdę, a nie tylko pomyślał. W mgnieniu oka zalał się rumieńcem i schował twarz w dłoniach.

- To było piękne Gguk! - Kim miał ochotę skakać z radości. Słowa, które wypowiedział młodszy były przepiękne. Nigdy nie słyszał nic równie miłego. - Tak trudno było? - uśmiechnął się szeroko.

- Czyli... Nie jesteś zły? - rozchylił palce i spojrzał na rozpromienioną twarz chłopaka przed sobą.

- Zły...? Żartujesz sobie?! Gguki to było piękne! Cudowne! Wspaniałe! No i oczywiście prosto z serca! - położył ręce na obu policzkach młodszego i przybliżył swoją twarz jak najbliżej jego. - Serce mi się rozpływało, gdy cię słuchałem... - szepnął wpatrując się w oczy drugiego.

- Jesteś aniołem... - Jeon poprawił włosy, które zasłaniały twarz starszemu.

W głowie Taehyunga pojawił się kolejny głupi pomysł. Uśmiechnął się szeroko, a zaraz po tym złączył ich usta w namiętnym pocałunku. Długo nie musiał czekać na reakcję młodszego.

Pocałunek był długi i przepełniony uczuciami. Obaj chcieli przekazać to co do siebie czują. Takim pocałunkiem można rozpoczynać każdy dzień, a na pewno będzie udany.

******************************

Rozdział pisany przez Azi0207❤💕💜

Uciekło z wiatrem//Taekook, Jihope, NamjinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz