Poranek w dormie był taki, jak zawsze. Seokjin wstał najszybciej i zrobił śniadanie dla reszty. Taehyung znów wyglądał jakby nie przespał nocy. Namjoon miał trzymać się od wszystkiego daleko by nic nie zepsuć. Yoongi siedział przy stole i zasypiał, a Hoseok i Jimin coś do niego mówili.
Jedyną zmianą było zachowanie Jeongguk'a. Wszyscy zauważyli, że od rana się uśmiecha. Było to do niego niepodobne, zazwyczaj nie miał dobrego humoru. Taka zmiana jednak miała dobry wpływ na samopoczucie każdego.
W szczególności Tae. Niebieskowłosy cieszył się, że Jeon już na niego nie krzyczy i nie patrzy krzywo.
Po zjedzonym śniadaniu, które przygotował Jin, wszyscy poszli do swoich pokojów po rzeczy. Zaraz po tym udali się do samochodu. Z przodu usiedli, tak jak wcześniej Seokjin i Namjoon. Za nimi siedzieli Jungkook, Jimin i Yoongi, a na końcu Taehyung i Hoseok.
Podczas drogi do lidera zadzwonił menadżer. Powiedział im o zmianie planów i podał nowy adres. Mieli pojechać do innego studia. Z tego co wywnioskował Kim, chodziło o przećwiczenie głosów.
Drugie studio nie było dużo dalej i nie musieli zawracać. Najstarszy bez problemu odnalazł drogę.
Budynek różnił się od tego, w którym byli wczoraj. Był mniejszy i bardziej kolorowy. Na dwóch ścianach namalowane były wielokolorowe graffiti. Pierwsze przedstawiało mikrofon i słuchawki na tle tęczy. Kolorowe paski ciągnęły się też na drugą ścianę tam jednak był napis. Prawdopodobnie nazwa studia.
Chłopacy wysiedli z samochodu i udali się do studia. W środku przywitała ich starsza kobieta. Powiedziała im, że ktoś czeka na nich w studiu numery trzy i dodała jak mają się tam dostać.
Po drodze mijali różne drzwi. Wszystkie były ponumerowane. Na ścianach wisiały zdjęcia koreańskich gwiazd, które zapewne nagrywały w tym studiu. Chłopacy rozpoznawali praktycznie wszystkie osoby.
Weszli do odpowiedniej sali. Było to studio nagrań, tak jak się domyślali. Po lewej stronie w rogu stała duża kanapa. Spokojnie zmieścił by się na niej cały zespół.
Naprzeciwko niej była ściana z szybą. Za nią było małe pomieszczenie z mikrofonem i słuchawkami. Przed szybą stał sprzęt i krzesło.
Na owym krześle siedział mężczyzna i ustawiał coś przy aparaturze. Wyglądał na młodego, jednak starszego od nich. Gdy usłyszał, że ktoś przyszedł, od razu odwrócił się i uśmiechnął szeroko.
- Cieszę się, że już jesteście. - powiedział, mierząc każdego z nich wzrokiem. - Wiecie już po co tu jesteście? - zespół, mimo domysłów, zgodnie zaprzeczył kręcąc głową. - No dobrze... - mężczyzna odwrócił się i sięgnął po jakaś kartkę. - Przećwiczymy dzisiaj wasze głosy. - odparł, nie odrywając wzroku od kartki. - Usiądźcie na kanapie... Ale podzielcie się. Po jednej stronie raperzy, a po drugie piosenkarze
Część zespołu zadanie wykonała szybko. Z jednej strony kanapy siedzieli Namjoon i Yoongi, od razu mówiąc, że chcą być raperami. Kawałek dalej siedzieli Jimin, Seokjin i Jeongguk, byli pewni, że chcą być piosenkarzami.
Z miejsca nie ruszyli się jednak Taehyung i Hoseok. Obaj wyglądali jakby nad czymś się zastanawiali. Od początku było wiadomo, że ma być trzech raperów i czterech wokalistów.
- A co jeśli ja nie mogę się zdecydować? - zapytał Jung, patrząc na mężczyznę.
- W takim razie możemy zacząć od waszej dwójki. Pomożemy wam się zdecydować. - mówiąc "my" zapewne miał na myśli siebie i resztę zespołu, uznał Hoseok. - Wejdźcie tam... - wskazał niedbałym ruchem ręki na pomieszczenie z mikrofonem. - ...i pokażecie na co was stać. Nagramy dwa fragmenty piosenek. To pomoże wam zdecydować.
CZYTASZ
Uciekło z wiatrem//Taekook, Jihope, Namjin
Hayran KurguZnana w Korei wytwórnia muzyczna postanawia założyć nowy zespół. Zaczyna się kasting. Co dziennie zostaje wybrana najlepsza osoba, do momentu wybrania siedmiu osób. Cała siódemka wprowadza się do wielkiego dormu. Jak potoczy się ich historia? Wszys...