Przepraszam, tylko tak przyciągnę waszą uwagę, a to naprawdę ważne.
Nie jestem pewna co do kontynuacji tej książki - ostatnio stawiam sobie poprzeczkę dużo wyżej i jak się okazuje, w zdecydowanej większości przypadków udaje mi się utrzymać zamierzony poziom i dotrzeć do końca.
Chciałam was zapytać, czy nie lepiej byłoby na razie zawiesić tę książkę?
Zaczęłabym od nowa, z większą ilością szczegółów, bardziej dopracowaną fabułą i wątkami, barwniejszymi charakterami i - co najważniejsze - myślę, że byłoby to w stanie osiągnąć dużo wyższy poziom od tego ff. O ile się nie mylę, ma ono już dobre pół roku, a w ciągu tych plus minus sześciu miesięcy moje umiejętności weszły na trochę wyższy poziom.
Moim zdaniem warto spróbować - jeśli się nie uda, wrócę tutaj, dokończę to ff i być może zacznę coś nowego, ale teraz pisanie to bardziej katorga i obowiązek niż przyjemność i zabawa, a przecież nie o to chodzi.
Chcę, żeby ff były moją odskocznią od problemów, sposobem na zrelaksowanie się, czymś, co poprawia mi humor ZAWSZE, niezależnie od poziomu przygnębienia. Teraz czuję się co najmniej źle, kiedy tak długo nie dodaję rozdziału, a 200 słów dziennie to cud.
Chcę znowu zakochać się w pisarstwie.
Tak jak pisałam - warto spróbować, ale to moje zdanie i czekam na wasze opinie.
Jeśli nie spróbujemy, nigdy się nie dowiemy, no nie?
(Potrzebowałabym mniej więcej dwóch tygodni na obmyślenie wszystkiego związanego z nowym (czy też starym w nowej odsłonie) ff, a jeśli serio się przyłożę, powinnam skończyć jeszcze szybciej)
CZYTASZ
Złap mnie ~ Jily [ZAWIESZONE]
Fanfiction"Lily od zawsze nienawidziła milczenia. Nieodzywania się do siebie, niepisania. Według niej, obojętność była o wiele gorsza od zerwania znajomości. Bo wtedy przynajmniej wiesz, na czym stoisz. Mniej więcej masz pewność, że droga pod tobą nie zawali...