◈ ━━━━━━━ ⸙ ━━━━━━━ ◈
30 Kwietnia 2019
◈ ━━━━━━━ ⸙ ━━━━━━━ ◈W nocy trudno mi się spało, całą noc nie mogłam się ułożyć przez okropny ból w biodrze i cały czas mnie suszyło, więc spałam zazwyczaj godzinę i się budziłam na picie po czym kładłam się spowrotem. Wyjęłam telefon spod poduszki, była 7.
"Dzięki Bogom" - Pomyślałam ciesząc się z tego, że w końcu będę mogła wstać.
Nie żebym wcześniej nie mogła tego zrobić, ale głupio tak włóczyć się po korytarzach nocą. Ubrałam niebieską sukienkę, w złociste, drobne kwiaty, z głębokim dekoltem kończącym się na kształtnym, złotym pasie.Wyszłam na korytarz bez butów na nogach.
Trochę kulałam na lewą nogę, bo bolało mnie biodro. Zupełnie jakby z każdym krokiem ktoś wbijał mi w nie nóż. Szłam sobie spokojnie kiedy ktoś pociągnął mnie mocno dociskając do ściany.
- O Loki, a już myślałam że nie zobaczę twojej paskudnej mordy. - Warknęłam sarkastycznie.
- Nie szczerz się tak. Chcę ci tylko powiedzieć... Że moje czary na ciebie nie działają.
- I? - Zapytałam z całej siły odpychając od siebie Boga Kłamstw.
- I wcale nie tańczysz jak ci zagram. Ktoś próbuje nas skłócić. - Loki tłumaczył się niby jakby szczerze, ale nie wierzyłam w to.
- W twoim przypadku pozostaję sceptyczna i ci kurwa nie wierzę. - Wywróciłam oczami głośno wzdychając.
- Dobra przeginam. Nie jestem szczery, ani dobry. Nie zależy mi na tobie jako żonie czy kimś podobnym. Lubię cię jak przyjaciółkę, bo jesteś w moim typie.
- Przyjaciółkę od seksu? - Zapytałam bezogródek kładąc dłonie na biodrach.
- Też... Ale nie o to mi chodzi. Ktoś próbuje zniszczyć nas od środka. Ja i ty się pokłócimy, ja pokłócę się z Thorem i tak dalej. Rozpadniemy się od środka. Rozumiesz?
- Kto to może być? - Zapytałam zaczynając poważnie to rozważać.
- Nie wiem... Ale się dowiem. - Jego słowach już nic się nie odezwałam i tylko lustrowałam go wzrokiem.Staliśmy blisko siebie, będąc duszami daleko. Nie wiem, ale mój instynkt mówił mi że powinnam go przytulić żeby runęła ta bariera między nami. To był bardzo głupi pomysł według mnie, więc postanowiłam go zignorować. Czego na przykład nie zrobił Loki. Nawilżyłam swoją dolną, suchą wargę wciągając ją do środka buzi, przycisnełam do niej zęby i wydełam spowrotem na zewnątrz. Zielonooki brunet delikatnie cmoknął mnie w czoło a ja spuściłam głowę.
CZYTASZ
Wieża Kłamstw ~ Loki Laufeyson [+18]
Fanfiction⚠️🔊 +18 🔊⚠️ "Zwykła" dziewczyna zostaje ściągniętą do Avengersów, by im pomóc. Na początku się nie łapie w jaki sposób niby ona ma to zrobić ale później odnajduje tam swoich przyjaciół i sojuszników oraz prawdziwą wersje siebie. ××× Od Autorki ×××...