◈ ━━━━━━━ ⸙ ━━━━━━━ ◈
26 Kwietnia 2019
◈ ━━━━━━━ ⸙ ━━━━━━━ ◈Miałam czuja nie wyjeżdżając z Nowego Jorku. To właśnie dzisiaj uderzył Tytan którego wszyscy się obawiali. Nikt się mnie nie spodziewał jednak postanowiłam się pojawić i walczyć z "przyjaciółmi" u boku. Ubrałam to co mogło pomieścić moje wszystkie bronie i wsiadłam w auto. Bokiem weszłam w zakręt widząc rozrubę.
"Ciekawe co powiesz na to Thanosie?" - Pomyślałam wciskając pedał gazu jeszcze mocniej.
Z każdą sekundą byłam bliżej, a auto jechało szybciej. 160, 170, w końcu 180.Koniec, mocne szarpnięcie i ból głowy tyle pamiętam. Otrząchnęłam się i wyczołgałam z samochodu. Okruchy szkła spadły na ziemię z moich włosów i ubrania. Wycelowałam pistolet prosto w głowę ogromnego tytana.
- Czy ty wiesz kim jestem? - Rozrechotał się na mój widok.
- Hakiro, odsuń się od niego! - Krzyknął Tony.
- Wiesz, nie bardzo... Ale zapłacili mi za twoją głowę. Przy okazji zniszczyłeś mi autko... Zginiesz śmiercią okrutną i długotrwałą.
- I chces-... - Niedokończył ponieważ z mojego pistoletu wystrzeliło kilka naboi.Nie wiem jak on to zrobił ale obronił się przed nimi odbijając je swoim dwustronnym mieczem.
- O fuck. - Wymamrotałam kiedy przyszło mi w pośpiechu zwiewać przed owym mieczem.
Ponad dwumetrowy tytan zwiał pozostawiając kilku niedobitków którzy należeli do jego armii.
CZYTASZ
Wieża Kłamstw ~ Loki Laufeyson [+18]
Fanfiction⚠️🔊 +18 🔊⚠️ "Zwykła" dziewczyna zostaje ściągniętą do Avengersów, by im pomóc. Na początku się nie łapie w jaki sposób niby ona ma to zrobić ale później odnajduje tam swoich przyjaciół i sojuszników oraz prawdziwą wersje siebie. ××× Od Autorki ×××...