4

685 35 47
                                    

Wera pov

WTF co tu się stało ? Nie ogarniam całej sytuacji . Też cię kocham . Te słowa ciągle siedzą mi w uszach . Może ja wariuje i poprostu źle to zrozumiałam . Ja na pewno to źle zrozumiałam.

Finnol😂💕: Wiesz... Po przyjacielsku xD Piapsi 😏😂

Aha

-Weronika! - krzyknęła mama .- Masz iść do Wolfhardów bo jedziemy z tatą na zakupy !
-Okej!

Boże jakbym sama nie mogła zostać w domu .

Wstałam z łóżka i zeszłam na dół . Ubrałam buty po czym wyszłam z domu .
Po chwili byłam już po domem chłopaków .
Zadzwoniłam dzwonkiem a u drzwi ukazał mi się nie kto inny niż .... Nick .

-Cześć młoda . Co cię sprowadza do tego domu ubóstwa i nędzy?- przywitał się chłopak .
- Moja mama kazała mi do was przyjść bo gdzieś tam jadą z tatą . Zupełnie jak bym nie mogła zostać w domu .
- Spokojnie rozumiem . Przynajmniej nie będę się nudził sam w tej melinie .
- No bez przesady.
-E nie moje klimaty . O boże zapomniałem cię wpuścić do środka . Wchodź .

Weszłam do przepięknego białego przedpokoju . Widać pani Wolfhard ma jednak gust .

-Nick czy ty mówiłeś że to melina?
-No a nie?-spytał prowadząc mnie zapewne do salonu .
-Jak dla mnie to jest mały pałac .
-Dobra siadaj na kanapie a ja poszukam jakichś chipsów albo czegoś innego do zjedzenia .
-Okej . Włączyć Netflix?
-Pewnie .

Rozsiadłam się wygodnie na skórzanej sofie i włączyłam wcześniej wspomnianego Netflixa.

-To co oglądamy ? -spytał Nick trzymając w rękach mnóstwo pysznych przekąsek .
-No nie wiem . Może ten nowy thriller Elie?*-odpowiedziałam biorąc do ust chipsy
-No spoko . Podobno jest zarąbisty .

Finn pov .

Musiałem się przejść . Pomyśleć nad różnego typu sprawami . Postanowiłem się wybrać do pobliskiego parku . Tak idąc i rozmyślając wpadłem na jakąś dziewczynę . Była dość niska , miała piękne brązowe oczy i krótkie włosy . Krótko mówiąc ideał .
-Oh przepraszam . Jestem Finn . -przedstawiłem się .
- Nic nie szkodzi . Mam na imię Elizabeth. Miło mi cię poznać - odpowiedziała uśmiechnięta .
-Może za to że cię potrąciłem dasz się zaprosić na kawę ?
-Bardzo chętnie .
-Prowadź bo ja jestem tu nowy więc jeszcze nie wiem co gdzie jest .
- To co Starbucks?
-Myślę że tak -uśmiechnąłem się i poszliśmy w stronę kafejki . Ja to mam szczęście .

Wiem że ten rozdział jest krótki ale nie za bardzo miałam czas napisać więcej . Co myślicie o nowo poznanej dziewczynie Finna? Buziaki ~ Czupaczupsik

Stranger // Finn Wolfhard Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz