Tae gładził włosy chłopców, którzy leżeli przytuleni do jego boków. Oddychał ciężko i nie umiał przestać się uśmiechać. Wiedział, że trójkąt może być niesamowity, ale nie sądził, że będzie aż tak dobrze. Yoongi i Hoseok całkowicie się na nim skupili, zadbali o niego, a jednocześnie nie zapominali o własnych potrzebach. Tae też mocno zaangażował się w doprowadzenie ich do ekstazy. I teraz, po wszystkim, tulili się do siebie, a Yoongi i Hoseok spletli ze sobą swoje palce i położyli dłonie na jego brzuchu. Żaden z nich nie żałował tej decyzji. Czuli się ze sobą doskonale.
- Ktoś jest głodny?
Mruknął, cały czas bawiąc się ich włosami.
- W sumie można coś zjeść.
Stwierdził Hoseok składając motyli pocałunek tuż przy jego sutku.
- Zamawiamy, gotujemy czy coś w lodówce do odgrzania jest?
Spytał Yoongi pocierając swoim nosem o szyję Tae.
- Zamawiamy.
Tae szepnął, nie mógł wykrztusić z siebie słowa. Chłopcy mocno na niego działali... A przecież wcześniej założył, że to on będzie kontrolować sytuację. Niechętnie podniósł się, odsuwając jednocześnie Yoongiego i Hoseoka. Wziął telefon i po kilku negocjacjach zdecydowali się coś zamówić.
Potem każdy z nich się odswieżył, a Tae dał kochankom swoje ubrania. Każdy z nich obawiał się, że gdy już wyjdą z łóżka będzie niezręcznie, ale oni czuli się ze sobą bardzo dobrze. Rozmawiali, śmiali się, potem zjedli i zaczęli się razem uczyć. Co jakiś czas czyjaś dłoń wędrowała po udzie któregoś z nich i rozpraszała, ale nikomu to specjalnie nie przeszkadzało. Pasowała im ta sytuacja. Na razie. Ale nie chcieli myśleć co będzie dalej. Żyli tym co tu i teraz.
CZYTASZ
💜 Oh, Bae 💜
ФанфикшнGdzie Yoongi i Hoseok są fanami Taehyunga, a los sprawia, że ich crush przenosi się do ich szkoły 😈😈 Lub Taehyung uwielbia sztukę i w końcu udaje mu się dostać do jednej z najlepszych szkół artystycznych w kraju. Nie wie, że będzie musiał wybrać...
