Hoseok patrzył na Tae i uśmiechnął się smutno. Chłopak właśnie wyznał im, że ich kocha... Ale nie wie którego bardziej. I nie wie czy to zauroczenie czy może tęsknota za bliskością, jakiej doświadczali jakiś czas temu.
- Ja też coś do ciebie czuję, Taehyungie... Też nie wiem jeszcze co. Uwielbiam spędzać z Tobą czas, ale moje spojrzenie może być równie dobrze źle interpretowane bo naprawdę cię podziwiam... Myślę, że czas pokaże co wyniknie z tych uczuć.
Pogładził kciukiem policzek Taehyunga czule. Chciał go teraz pocałować, ale wiedział, że nie może. Tym razem to już nie było pożądanie i przyjaźń z dodatkami. Teraz naprawdę chodziło o uczucia.
- Mogę ci jedynie obiecać, że postaram się dowiedzieć, tak jak ty, co czuję... I że nawet jeśli nic między nami nie będzie... Zawsze możesz liczyć na moją przyjaźń.
Uśmiechnął się uroczo, a Tae zarumienił lekko. Czuł, że na to nie zasługiwał. Że zniszczy tych chłopców swoją osobą. Był dobrym przyjacielem.. Tak, to potrafił... Ale żaden jego chłopak nie potrafił wytrzymać z nim w związku. O tym też im powiedział, oczywiście pomijając szczegóły rozstań, ale oni nie wierzyli, że jego osoba stanowi problem. W końcu byli już w związku... W trójkącie, ale nadal była to naprawdę bliska relacja.
- Myślę, że mogę powiedzieć to samo, Taeś... Każdy z nas coś czuje i czas pokaże co z tego wyniknie. Nie chcę cię jednak tracić... Więc jeśli wybierzesz Hobiego... Albo jeszcze kogoś innego, bo codziennie możesz kogoś poznać... Ja będę obok jako przyjaciel.
Powiedział Yoongi i pocałował swoje słońce w czoło. Nie zdawał sobie sprawy wcześniej z uczuć Hoseoka, ale nie chciał też stracić żadnego z nich. Rozumiał strach Taehyunga. Nie chciał niszczyć relacji w ich grupie.. Ale oni mogli zagwarantować, że na to nie pozwolą. Każdy z nich przecież chciał ich szczęścia.
Tae przytulił ich mocno.
- dziękuję
Mruknął.Hyungsik uśmiechnął się lekko odsuwając od drzwi pokoju Taehyunga. Być może Tae w końcu znalazł kogoś, kto pokaże mu, że miłość może spotkać również jego...że przestanie wątpić. I miał wrażenie, że już wie z kim ostatecznie Tae będzie. Nie tylko patrząc na zachowanie najlepszego przyjaciela, ale też na to jak patrzyli na niego Yoongi i Hoseok. Miał wrażenie, że wie który z nich kocha Alienka, a który jest jedynie zauroczony i niedługo to odkryje... Nie miał jednak pewności więc miał zamiar czekać na rozwój wypadków... Będąc w razie czego gotowym na użyczenie ramienia do wypłakania się.
CZYTASZ
💜 Oh, Bae 💜
FanficGdzie Yoongi i Hoseok są fanami Taehyunga, a los sprawia, że ich crush przenosi się do ich szkoły 😈😈 Lub Taehyung uwielbia sztukę i w końcu udaje mu się dostać do jednej z najlepszych szkół artystycznych w kraju. Nie wie, że będzie musiał wybrać...