Jesteśmy jak puzle w tym wielkim małym świecie teatru, każdy z nas gra mniejsze lub większe role, ma swoje wzloty i upadki.
Tracąc jeden element, cała układanka traci sens. Indywidualność każdego elementu sprawia, że jest on wyjątkowy, ma swój własny kształt co czyni go niezastąpionym.
Po utraconej części układanki zostaną tylko wspomnienia i uczucie pustki, które zostawi po sobie pustym polem czekającym na zapełnienie.
Jeśli tylko byłaby możliwość zatrzymać wszystkie puzzle razem, gdyby tylko mogły wstać i jednym głosem powiedzieć:
"Zostań, jesteś częścią nas, potrzebujemy Ciebie!"
Nie w ich mocy jednak o tym decydować, jest jeszcze ktoś, kto puzzlem może dyrygować.
Gdyby tylko mógł usłyszeć, zrozumieć, zaakceptować, że ten mały element sam chciał zadecydować, że właśnie w tej układance będzie się znajdować.