Trzecia w nocy,
Co tu wciąż robię?
Proszę nie odchodź!
Dobre sobie.
Wciąż tu jesteś?
Wcale nie dla siebie.Upadam, zlituj się, pomóż w potrzebie.
Za lata, dni, godziny, miesiące..
Zgubne uczucie tobą wiodące.
Zbliża się czwarta.
Ze szczęścia załkałem.
Uschło źródło z którego czerpałem.Pierwszy raz, kiedy umarłeś.
Igła, niezszyte uczucie zdarte.
Szkło, szklanka niby serce.
Podłoga, niby rzeczywistość.
Nietrwałe uczucie,
Pewna przyszłość.
