Palone drewno co służy za opał,
ociepla mi buzie, umila mi czas.
Parę chwil później żegna mnie, popatrz,
jak szybko minął nasz szczęśliwy czas.
Dorzucam kolejne bo w piecu już pusto,
urok towarzystwa twego właśnie zgasł.
Nie miałem okazji Ci podziękować,
teraz zapomnij, nie ma już nas.