Wczoraj nie wstawiłam
1 grudnia 2019🎅
Hejka
Dostałam dzisiaj mega kalendarz adwentowy i uznałam że to tylko jedna czekoladka dziennie i nic mi się nie stanie
A teraz bilans (dzisiaj policzyłam kcal)
Siemię lniane z wodą (48 kcal)
Śniadanie(485 kcal) : jaglanka z dużym jabłkiem i miarką odżywki białkowej+ 2 oreo( z kalendarza)
Ja W ogóle uwielbiam oreo więc kalendarz był strzałem w dziesiątkę
II śniadanie(342 kcal): smoothie z owoców i migdały
???(790 kcal)- 2 tosty, precel i kostka czekolady
Obiad: miska zupy z warzyw
A no że wyszło około 2000 kcal to już nie jadłam kolacji bo byłam strasznie pełna
Trening: brak
Ogólnie to będę się ważyć na początku każdego miesiąca A mierzyć co dwa
I chyba przechodzę na wegetarianizm
Waga: 54.3 kg 😖
No cóż...
Po napadzie czego się spodziewać.
Do zobaczenia🖤
CZYTASZ
Recovery- Po Prostu Być Zdrowa
RandomChoruję na bulimię 🤮 Zmagam się też z depresją. Niedługo podejmę działania w tym zakresie W tym dzienniczku będę pisać bilanse🥣, treningi💪 pisać o moim żałosnym życiu ale najważniejsze to już nigdy nie wymiotować. Jeżeli chcesz to pisz Zapraszam...