5 grudnia 2019
Nie wstawiałam przez dwa dni bo się przygotowywałam do egzaminu no oczywiście ze stresu dużo jadłam i ogólnie taka dupa...
Hejka
Śniadanie: owsianka na wodzie miarka odżywki, jabłko i czekoladka z adwentowego
II śniadanie: dużo pierników
Obiad: pół kawałka pizzy
Kolacja:brokuły z kawałkiem sera+ parę ciastek jaglanych
???- jogurt Plant on( kocham ten jogurt)
Dzień bez wymiotowywania 😶
Trening: uda, pośladki i brzuch łącznie wyszło około 30 min
A no dzisiaj miałam ostatni próbny egzamin ósmoklasisty. Powiem że mi chojowo poszło no ale mówi się trudno i idzie się dalej.
Byłam dziś pierwszy raz u ginekologa xd
Do zobaczenia🖤
CZYTASZ
Recovery- Po Prostu Być Zdrowa
AcakChoruję na bulimię 🤮 Zmagam się też z depresją. Niedługo podejmę działania w tym zakresie W tym dzienniczku będę pisać bilanse🥣, treningi💪 pisać o moim żałosnym życiu ale najważniejsze to już nigdy nie wymiotować. Jeżeli chcesz to pisz Zapraszam...
