7 grudnia 2019🎅
Hejka
🥣Śniadanie: naleśniki z banana+ shake białkowy No i oczywiście czekoladka z adwentowego
🥣Obiad: kubek pomidorowej na bulione warzywnym i 6 pierogów z serem
???- miska chipsów i milion pierników z lukrem
Ogólnie po tych piernikach to się źle czułam więc już nic nie jadłam
🏃♀️Trening: Jakiś interwał (myślałam że zemdleję)
Kupiłam sobie wegańską pastę, mleko kokosowe, czekoladę 80% i to tyle xd
Dzień bez wymiotowywania
Do zobaczenia🖤
CZYTASZ
Recovery- Po Prostu Być Zdrowa
RandomChoruję na bulimię 🤮 Zmagam się też z depresją. Niedługo podejmę działania w tym zakresie W tym dzienniczku będę pisać bilanse🥣, treningi💪 pisać o moim żałosnym życiu ale najważniejsze to już nigdy nie wymiotować. Jeżeli chcesz to pisz Zapraszam...