Do O***

20 6 2
                                    

Biegnij na przeciw snom
Biegnij do złotych gwiazd
Które w twym sercu są
Które zesłały ci swój blask

Nie pozwól barwnym pędzlom
Zamazać z rysunków radość
Nie pozwól zakrzywionym literom
Zamienić się w nudną codzienność

Do swych marzeń cierpliwie brnij
Choć często bywa niełatwo
Wciąż po ciemnych nocach śnij
I stawiaj czoła trudnym zagadkom

Choć może twój dobry ziom
Z niewesołym uśmiechem
Zbiera codziennie stary złom
Obdaruj go swego serca blaskiem

Stworzyć lepszy ten świat
Próbuj nieustannie kochana
Bo tym uwalniasz kogoś zza krat
Każdego słonecznego rana

I przy cieple kominka kafelek
Z kubkiem gorącej herbaty w ręku
Wciąż śmiej się gdy smaczek
Cytrynki poczujesz na języku

Napisane: 23. 12.

Wiersz dedykowany jest mojej kochanej koleżance, senpais_stalker, jako malutki prezencik pod choinkę ♥

Poezja prawdyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz