JULIA AND KACPER // Czy to tylko przyjaźń?

Załamka Kacpra

Julia:

*Wtedy weszłam*

No hej Kacper, co Chciałeś?

Kacper:

Hej Julka siadaj 

*Usiadła koło mnie, i czekała az wreszcie jej powiem o co chodzi*

No bo jest sprawa..

Julia:

No wiem, dlatego tu przyszłam 

Kacper:

No bo..

*Wtedy wbiegł Marcin do pokoju*

Marcin:

O hej, chodźcie na dół, nagrywamy!

*Złapałem Julkę za rękę i wyszłem z nią*

Julia:

Marcin o co chodzi? Jeszcze 3minuty

Marcin:

Wiem, wiem ale lepiej być wcześniej 

*uśmiechnęłem się i zeszłem z Julką na dół*

*Tak na serio nie chodziło mi o Julkę, ze mi sie podoba czy coś, chce wkurzyć tylko Kacpra, za to co mi ostatnio zrobił, na imprezie taki wstyd przed laskami o boshee, dlatego teraz ja mu chce odbić Julkę, tak wiem nie są razem, ale zrobie tak, zeby julka miała go dosc ;)*

Stuu:

Dobra, Lexy jest Julka jest Marcin jest, oo Kacper chodź szybko nagrywamy

Kacper:

No idę idę 

Julia:

*Zauważyłam, że Kacper jest smutyny a jednocześnie wkurzony, bałam się że mnie już nie lubi podeszłam do niego...*

Kacper, przepraszam za Marcina, nie wiedziałam, że tak zrobi..

Kacper:

Nie no dobra, idiota po prostu, nie twoja wina chodź już

*Widziałem, że Marcin się na nas patrzy dlatego objąłem julkę, i usiadłem koło niej, bałem się, że Marcin mi odbierze Julkę,Ale przecież nie jestem z Julką? To co jest ze mną nie tak, obawiam się jednego...*

Stuu:

Dobra kto z kim w grupie

*Wtedy Kacper i Marcin krzykneli w tym samym czasie, że z Julką*

Lexy:

Fake You Marcin! Jesteś okropny

Marcin:

*Wkurzyłem się na Kacpra, Bo chciałem go poddenerwować, ze ja i Julka hahaha, następnym razem się uda*

Dobra ja będę z Lexy...

*Nagrywaliśmy z półtorej godziny, każdy był zmęczony była godzina 1 w nocy, podeszłem do Julki*

Odprowadzić Cię?

Julka:

Wsumie tak, muszę z tobą pogadać

Kacper:

*Usłyszałem, że Julka gada z Marcinem, i że powiedziała, że bedą gadać, co jak o czym? Szybko podeszłem do nich*

Hej, możemy Julka teraz pogadać?

Julka:

Najpierw pogadam z Marcinem, później wpadne do Ciebie okej?

Kacper:

*Marcin znów zrobił swoją minke w stylu ;haha woli mnie; wkurzyłem się, i też załamałem się, postanowiłem, że odpuszcze... Marcin wygrał, poszłem na góre położyłem się puściłem muzykę tą co zawsze która mnie dobija gdy jestem smutyny, i przytulałem misia julki...*

...

Chcecie więcej HAHA?