Julia:
*Gdy Lexy się spytała co się stało, czemu zaczęłam krzyczec, i szybko zeszłam z łóżka powiedziałam*
O NIE NIE NIE! LEXY KURDE JUŻ PO MNIE
Lexy:
Julia co się dzieje? Co się stało?
Julia:
No bo wtedy rano co mi kacper wziął telefon bo mu dałam i miał mi napisać zwolnienie, no to ja poszłam do ciebie na chwile, i go zostawiłam sama z telefonem, no i musiał zobaczyć coś czego nie powinien...
Lexy:
Co tam było do cholery?
Julia:
No bo wiesz, że mi się Kacper podoba... No to musiał wejść w galerie i zobaczyć jego zdjecia, bo mam jego zdjęcia tam peło, pokaze ci
*Wtedy pokazałam moją galerie Lexy*
Lexy:
*Gdy julka mi pokazała te zdjęcia z Kacprem, wtedy się zdziwiłam, wiedziałam, że bedzię po niej, że się spali ze wstydu przy Kacprze, to już wiemy czemu Kacper tak się patrzał na Julkę dziwnie..*
O nie Julka co ty zrobisz?
Julia:
Ja nie wiem.. Będę go po prostu unikać, albo z nim jutro pogadam
*Lexy odpowiedziała, że tak będzie najlepiej ze z nim pogadam i poszłysmy spac*
9:30
*Wstałam rano, i poszłam się ubrać i umalować , dzisiaj musiałam pogadać z Kacprem, wsumie słyszałam jak dużo osób chodzi po domu, wszyscy wstali, po 10minutach wstała też Lexy, ubrałyśmy się i zeszłyśmy na dół, bo było o 10 śniadanie...*
Lexy:
*Schodziłam po schodach z Julką szepnełam jej*
Pss dżulia, teraz mu powiesz o tym
Julia:
Po śniadaniu, a teraz już Cicho
*Zeszłyśmy byli już wszyscy wsumie jak zawsze haha, usiadłyśmy przy stole, siadłam koło Kacpra a Lexy, Kacper nic nie mówił.. postanowilam powiedziec hej*
Hej, co tam
Kacper:
*Wiedziałem, że Julka się patrzy kontem oka na mnie, i czeka zebym zaczął rozmowe, po prostu musiałem ochłonoć po tym co zobaczyłem*
*Julka zaczęła rozmowe do mnie, wiec postanowilem jej odpowiedziec..*
O hej Julka, dobrze a u Ciebie
Julia:
A no spoko, mozemy pogadac po sniadaniu?
Kacper:
*Zdziwiłem sie ze zaproponowała rozmowe, nie wiedziałem o czym chce gadać, wiec sie zgodziłem*
Jasne, a o czym chcesz gadać?
Julia:
Później Ci powiem, teraz jedzmy
*Gdy to powiedziałam Kacper pokiwał głową i zaczelismy jesc*
11:00
Kacper:
*Trochę zleciał czas w salonie pojedliśmy, pogadaliśmy i wszyscy poszli do pokoi, ale o 12:30 mamy być na nagrywkach w małym salonie, więc powiedziałem Julce*
No mamy godzinę i trochę, wiem chodz przejdziemy się
Julia:
*Poszliśmy sie ubrać w kurtki i wyszliśmy, więc zaczęła temat*
No dobra, chyba wiesz o czym chce gadać
Kacper:
Właśnie tak się składa, że nie haha
*Zaśmiałem się*
Julia:
No więc, chyba widziałeś już moją galerię w telefonie?
Kacpra:
Julka przepraszam nie chciałem ci grzebać, przesprzypadek weszłem, wybacz
Julka:
Nie no spoko, tylko chcę ci powiedzieć, że...... eee
* Szybko zastanawiałam się czy mu skłamać czy powiedziec ale postanowiłam skłamać, zabardzo sięwstydziłam*
No bo, ten album w mojej galeri o tobie, to zrobiła moja siostra haha, wszyscy nas shipują, i wiesz chciała mi zrobić pewnie na złość i jak poszłam musiała mi grzebać w telefonie, przepraszam za nią
Kacper:
EEE ale kiedy ty ostatnio byłaś u Igi?
Julia:
ee ja? przyjechała... do Warszawy no i się spotkałyśmy wczoraj... i poszłam do łazienki no i zostawiłam telefon... sory za nią
Kacper:
*No to ładnie.. A ja myślałem, że jednak się jej podobam i jest we mnie zabujczą zakochana haha, co ja se myślałem :c*
aaa no spoko
*Udawałem wesołego, żeby nie było że mi smutno*
Julia:
Dobra to ja lece, jeszcze raz przepraszam, dozobaczenia pozniej haha
*SZYBKO POLECIAŁAM DO DOMU*
*Kacper jeszcze pochodził trochę po dworze, ale wbiegłam do pokoju i się rzuciłam na łóżko*
OHHHH LEXY, nagadałam mu tyle kłamst...
Lexy:
ale miałas mu prawde powiedziec
Julia:
No ale nie mogłam, bałam się
Lexy:
OOO jezu julka!
Julia:
Przepraszam, chodmy juz na nagrywki,...
*Poszłyśmy, wszyscy siedzieli usiadłam kolo kacpra jak wsumie zawsze na odcinkach, usmiechal sie do mnie jak dawniej, ciesze sie ze wszystko jest juz dobrze ;))*
CZYTASZ
JULIA AND KACPER // Czy to tylko przyjaźń?
Teen Fiction16 letnia Julia, i 21 letni Kacper, dopiero co się poznają czy wyjdzie coś z tego więcej niż tylko przyjaźń? .... CZYTAJCIE, A SIE DOWIECIE....