JULIA AND KACPER // Czy to tylko przyjaźń?

Wyjazd z Przyjaciółmi

Julia:

*Gdy Kacper, pare sekund temu, wyznał mi, że Coś do mnie czuje.... Zdziwiłam się, moje serce zaczęło coraz szybciej bić, coraz bardziej gdy się na mnie patrzał, robiłam się czerwona, nie wiedziałam co mam powiedzieć, wydusiłam z siebie tylko to:*

Ale... Jest pomiędzy nami duża różnica wieku

Kacper:

A kogo to interesuję? Naprawdę tak Ci to przeszkadza?

Julia:

No, jakby Nie... Ale się boję, że znów bedzie tak jak z moim ex...

Kacper:

To co było z tamtym, to jest przeszłość, teraz co jest teraz, jest teraz...

*Julka spuściła wzrok, i zamilkłam, postanowiłem, że wyjdę...*

Dobra przemyśl to, i jak będziesz gotowa powiedz co o tym myślisz

*Wstałem kucając na podłodzę, złapałem ją za rękę, zrobiłem tak samo jak w mojej piosence ,,Crasher,, Złapałem za ręke, popatrzałem się, puściłem jej rękę i odeszłem.. Wyszedłem z pokoju, i poszłem do siebie*

Lexy:

*Usłyszałam, że Ktoś wychodzi z pokoju naszego, był to Kacper, szedł przed siebie, szedł w stronę swojego pokoju, zaczęłam krzyczeć*

EJJJJJ, KACPER I COO?!

*popatrzał się na mnie i szedł dalej, zaczęłam wspinać się, na góre do jego pokoju gdy wszedł, weszłam za nim*

Kacper:

Co chcesz,no powiedziałem jej to i tyle ma jeszcze przemyśleć..

*Lexy powiedziała ,,okej,, i poszła gdzieś*

*Zacząłem się przebierać, bo przypomniało mi się, że jestem umuwiony z Adrianem aby pojeździć po mieście*

Julka:

*Była już 19, zauważyłam gdy szykowałem sobie kolacje w kuchni, że Kacper schodzi szybkim krokiem, ze schodów z kurtką, więc się spytałam*

OOO, gdzie wyjeżdżasz?

Kacper:

A jade się spotkać, z Adrianem, jedziesz z nami?

Julia:

Aaaaaa, nie no co ty, muszę się uczyć na Niemca, ehhh

Kacper:

Nic się nie stanie jak jeden raz się ie nauczysz na Niemiecki, nie daj się prosić

Julka:

No nie wiem...

*Kacper zrobił te swoje slodkie oczka w stylu ,,no proszę,, nie dało się mu odmówić*

no dobra, ale ja nie jestem gotowa...

Kacper:

To ile chcesz czasu?

Julia:

Daj mi 30min i będę gotowa

*Poleciałam po schodach na górę, i zaczęłam się szykować...*

Lexy:

*Zauważyłam, że Dżulia, wbiegła do pokoju, i zaczęła się myć, szybko się jej spytałam...*

A gdzie to pani się tak śpieszy?

Julia:

Lexy nie mam czasu, jadę z Adrianem, i z Kacprem, na miasto

Lexy:

O FUCK FUCK! Z POLAKIEM?

Kacper:

*Wtedy weszłem do pokoju dziewczyn, i wchodząc, usłyszałem radość Lexy gdy się dowiedziała, że jedziemy z Adrianem*

Tak Lexy, jedziemy z Adrianem

Lexy:

*Gdy Kacper weszedł, Dżulia w tym czasie poszła po kosmetyki do łazienki i umyć twarz na szybko, spytałam się Kacpra*

Ej Błoński, mogę jechać z wami proszeeee, chce go bliżej poznać?!

*Kacper, zaczął pisać, do kogoś, i po 2minutach powiedział*

Kacper:

Masz 20minut

Lexy:

*Gdy kacper powiedział, ze mogę z nimi jechać, zaczęłam się cieszyć, i go przytuliłam z radości, wtedy wyszła Julka*

Julia:

*Gdy miała już kosmetyki, wybiegłam z toalety miałam iść do toaletki się malować, ale zauwazyłam,że Kacper był już w naszym pokoju, na dodatek obściskiwał się z Lexy...*

Eeee okej

*Udawałam, ze nic się nie dzieje, i poszłam się malować*

Kacper:

Julka to nie tak, wogóle jedzie z nami Lexy, chce poznać bliżej Adriana

Julka:

NIE NO DOBRZE

*minęło 20minut, byłam pomalowana, założyłam swoją czarną obcisła sukienkę, i byłam gotowa, Lexy równieć założyła sukienkę dla Polaka, i kończyła tylko swój makijaż*

Kacper:

*Dziewczyny już były gotowe, wsiedliśmy do samochodu, i pojechaliśmy do Warszawy, na piękny widok Miasta...*