JULIA AND KACPER // Czy to tylko przyjaźń?

Rozmowa z Kacprem

Kacper:

*Gdy Julka wyszła z pokoju, Marcin zaczął mówić, żebym ją brał, nie wiedziałem co zrobić, bałem się, że się dowiedzą, że coś do niej czuje... Postanowiłem, że już to wale, zależy mi na Julce, i mam gdzieś opinie innych... Pobiegłem za nią*

Julka czekaj!

Julia:

Co?

Kacper:

Ja sobie tylko żartowałem

Julia:

No spoko, ja idę się przejść Pa

Kacper:

Hmmm mogę iść z tobą?

Julia:

*Gdy Kacper mnie się spytał, czy może ze mną wyjść, aż się zdziwiłam, poczułam wybuch szczęścia, nie wiedziałam co powiedzieć, postanowiłam udawać, że jest mi na to obojętnie*

Jak chcesz 

*I poszłam, słyszałam, że Kacper ruszył za mną, po chwili doszedł koło mnie*

Kacper:

Co tam u Ciebie w szkole 

Julia:

No spoko, nie narzekam zabardzo

*Zaczęliśmy tak gadać, co chwilę mieliśmy wpólny temat, śmialiśmy się, chodziliśmy po dworze, musieliśmy to zakończyć, bo wtedy Lexy do mnie zadzwoniła, że Kolacja*

Dobra ja idę do Lexy, fajnie było, widzimy się na dole

Kacper:

Jasne :)

Julia:

*Gdy weszłam, Marcin już poszedł do swojego pokoju, Lexy się na mnie rzuciła*

Lexy:

Ohhhh Dżuuulia opowiadaj jak było !!!

Julia:

A jak ma być, normalnie pogadaliśmy se i tyle

Lexy:

Dżulia, nie chcesz z nim spróbować, dogadujecie się bardzo dobrze, i pasujecie do siebie, widzialam te konta O waszym już shipie, wszyscy was shipują, proszę zastanów się

Julia:

Lexy przestaniesz? Nawet gdybym chciała, to nie, jesteśmy Przyjaciómi i nie chce psuć tego i naszych relacji

Lexy:

No okej, ale się przyznaj chciała byś?

Julia:

No nie wiem, może

Lexy:

Wiedziałam hah!

Julia:

Ale obiecuj, że nie powiesz NIKOMU!

Lexy:

No okej okej nie powiem 

Chodź na kolacjee

*Zeszliśmy na dół wszyscy już siedzieli, ale też nie którzy dochodzili*

*Oczywiście ja siadłam koło Juli, a Marcinem, Po chwili koło Julii usiadł Kacper, zaczęło się Obgadywanko tej pięknej pary z Marcinem haha*

Marcin:

Ps. Kurde jak oni do siebie pasują, Lexy to nie może być tylko przyjaźń!

Lexy:

Ps. Marcin obiecuj i tu i teraz, że nikomu nie powiesz to co ci powiem 

Marcin:

Ps. Obiecuje

Lexy:

Ps. Julka mi powiedziała, że chciała by z nim spróbować, no ale wiesz jaka ona jest, boi się psuć relacji z nim i też myśli że on do niej nic nie czuje

Marcin:

Ps. O M G SERIO, dobra ja pogadam z Kacprem wieczorem o tym wszystkim

*Wtedy Jula, przestała gadać z Kacprem, wiedziała, ze gadamy o nich, bo sie cały czas patrzałem na nich, i zrobiła ten wzroz w stylu *PRZESTAŃCIE*

Julia:

*Po obiedzie umuwiłam się z Lexy, że pojedziemy do Maka, więc poszłyśmy się ubrać i zamówiliśmy ubera, szykowałyśmy się z Lexy gdzieś 30minut, i przyjechał Uber wychodziłyśmy z pokoju i pojawił się Marcin*

Marcin:

A gdzie wy jedziecie?

Lexy:

Do Maka 

*Gdy to powiedziałam, pokazywałam Marcinowi oczami żeby w tym czasie pogadał z Kacprem*

*Marcin chyba zrozumiał, i pomachał głową, i poszedł w stronę Kacpra pokoju, a my zeszłyśmy na dół. i pojechałyśmy Uberem do Maka...*

...