Yoga Challeenge

2K 45 4
                                    

Julia:

*Gdy chciałam już odejść od stołu, za rękę złapał mnie Kacper, i powiedział...*

Kacper:

Nie idź, nie przejmuj się tym debilem

A ty Marcin się już zamknij, porozmawiajmy o czymś innym

Marcin:

No dobra 

Julia:

*Kacper trzymając moją rękę pociągnoł mnie do krzesła, i usiadłam, puścił mnie*

Justyna:

Komuś nalać soku?

Lexy:

Mi możesz, a wogóle Marcin jedziemy dzisiaj koniecznie do Maka!

Marcin:

KONIECZNIE! a o której chcesz jechać?

Lexy:

Po południu 

Marcin:

Spoko 

Julia:

*Wszyscy już zjedli śniadanie, i odeszli od stołu, więc też odeszłam poszłam umyć naczynia z Lexy bo dzisiaj był nasz dzień*

Lexy:

Dobra pozbierajmy talerze , szklanki...

*Wtedy weszedł Stuu*

Stuu:

Nagrywki w Salonie za 30min, mam nadzieje, że zdążycie

Lexy:

Stuuart nie zdążymy, daj nam godzinę!

Stuu:

Nie ma szans, trzeba dziś nagrać 3 filmy, nie zdążymy w takim tępie

Julia:

A co my wogóle nagrywamy ?

Stuu:

za 30min, yoga challeenge

Później reszte wam powiem, załóżcie sportowe ubrania 

*Po czym wyszedłem, i poszłem na góre ogłosić resztę*

Lexy:

No damn! Nie zdążymy

Julia:

Dobra ty mi dawaj naczynia a ja będę myła, bedzie szybciej

*Po 20min udało się nam wszystko umyć i ogarnąć*

Lexy:

Dżulia jestem zmęczona ohhh

Julia:

Dobra nie ociągajmy się, chodź szybko na góre mamy 10min, trzeba się ogarnąć

*Poszłyśmy do pokoju*

*Założyłam wygodne spodnie sportowe, i krótką bluzkę również sportową, żeby włosy mi nie przeszkadzały, spletłam je w wysokiego kucyka, zmyłam mocny makijać, i dałam tylko podkład, rozświetlacz, brązer, tusz do rzęs i zrobiłam brwi na szybko*

Lexy:

Nie mam nic sportowego fak! Dobra idę w dresach shaft!

*Minęło już 30min, wszyscy schodzili, z Dżulią wyszłyśmy z pokoju, wtedy szedł Marcin, i podeszedł do mnie, objął mnie, i powiedział*

Marcin:

Wiesz, że my będziemy razem w dróżynie?

Lexy:

Oszzz Tak

*Zeszliśmy i Stuu powiedział*

Stuu:

Więc tak, ja będę przydzielał puknty, jestem za stary na yoge 

Lexy będzie z Marcinem, A Julka z Kacprem

Kacper:

*Gdy usłyszałem, że mam być z Julką, odwróciłem sie do niej, i uśmiechnęłem się 

ona odwzajmniła uśmiech*

Julia:

*Gdy był już koniec nagrywania, Stuu ogłosił wyniki, Wygraliśmy z Kacprem..

Wtedy Kacper...*

JULIA AND KACPER // Czy to tylko przyjaźń?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz