SKR: PB #1 oskarżony ✅

Rozdział 8

Bluszczowa Łapa był przerażony. Ciągle wpadły mu do głowy różne scenariusze. A co, jeśli ktoś odkryje, skąd rany na ciele kocura?

Obejrzał swoje posłanie. Mech był czerwony od krwi. Co ciekawe rany kocur miał na obu bokach, choć Szylkretowa Gwiazda zadawała ciosy tylko z jednej strony.

Oczywiście uczeń nie był sam w legowisku. Leżeli tam też Szybka Łapa, jego brat; Tygrysia Łapa, jego miłość (ci dwaj mieli złączone ogony); Ziemiowa Łapa oraz  Poranna Łapa. Nagle młody rudy uczeń wstał i podszedł do Bluszczowej Łapy. Po chwili stanęła obok niego Tygrysia Łapa.

— kto ci to zrobił? — zamruczała Tygrysia Łapa troskliwie.

— pewnie ktoś z Mrocznej Puszczy. —  mruknął Szybka Łapa.

— porozmawiam z nim. — miauknęła Tygrysia Łapa.

Szybka Łapa opuścił legowisko uczniów. Tygrysia Łapa została.

Wtedy obudziła się Poranna Łapa. Kotka wyszła z legowiska, nie zwracając uwagi na Bluszczową Łapę. Nie było to jednak dziwne, bo ona nie zwracała na nic uwagi.

Później obudziła się najmłodsza uczennica, Ziemiowa Łapa. Kotka wyglądała na zainteresowaną tym, co działo się kilka długości ogona od niej.
Podeszła do Bluszczowej Łapy i Tygrysiej Łapy.

— co się stało, Bluszcz? — zapytała pogodnie.

— ja... — miauknął. Co miał odpowiedzieć? Nie chciał jej mówić prawdy... — ja...

Wtedy do legowiska uczniów wszedł mentor Ziemiowej Łapy, Rozżarzony Wiatr. Była z nim Księżycowa Fala, starsza siostra i mentorka Tygrysiej Łapy. Podszedł także Falowany Ogon.

— chcemy wziąć waszą trójkę na wspólny trening, Jaskółcza Łapa, Szybka Łapa i Poranna Łapa poszli ze swoimi mentorami trenować polowanie, my zajmiemy się walką. — oznajmił najstarszy wojownik klanu.

— dobrze. w takim razie i- — Falowany Obłok spojrzał na Bluszczową Łapę. Uczeń mógł dostrzec, że jego mentor i drugi najstarszy wojownik Klanu Rzeki doznał szoku widząc swojego ucznia w takim stanie. — -dziemy. — powiedział po chwili przerwy. — Bluszczowa Łapo, możesz mi wytłumaczyć, co ci się stało?

Bluszczowa Łapa zauważył, że koty, które trenował polowanie, wchodzą do obozu. Szybko wrócili, pomyślał lekko zdziwiony tym faktem.

— no bo...ja...— wtedy zrozumiał, że nie ma noc tego ukrywać. — ja...byłem w Mrocznej Puszczy. — powiedział jak najszybciej, by mieć to za sobą.

— c o? — miauknął Falowany Obłok — ty? trenujesz w Mrocznej Puszczy? jak to? — zapytał.

Bluszczowa Łapa nie wiedział co powiedzieć. Zaschło mu w gardle. Niespodziewanie zobaczył, że Szybka Łapa rozmawia z samym przywódcą klanu. Co on od niego chce?

— to nie tak... — probowała go bronić Tygrysia Łapa.

— ja nie mogę nic z tym zrobić. żegnaj. — miauknął Falowany Ogon i razem z resztą wojowników sobie poszedł.

Wtedy do legowiska uczniów wszedł przywódca. Był z nim Szybka Łapa.

— Bluszczowa Łapo, Szybka Łapa powiedział mi coś o tobie. — zaczął przywódca — czy to prawda, że trenujesz w Mrocznym Lesie?

[426 Słów]

🔽
Wiem, krótki.

odpowiedzi na pytania, które pewnie chcecie zadać

1. ile będzie rozdziałów?
planuję, by było dwadzieścia pięć rozdziałów + prolog i epilog

2. kiedy ta cała akcja z oskarżeniem Bluszczowej Łapy?
spokojnie, nie zapomniałam o tym. będzie między 10 a 15 rozdziałem.