Rozdział 7

15 2 1
                                    

Minęły trzy tygodnie od wydarzeń na moście. Od tamtego czasu stan moich wspomnień się nie zmienił, jednak ilość pytań za każdym razem, kiedy analizuje to, co udało mi się odzyskać, wzrasta. Za każdym razem, kiedy podczas rozmowy z Sebastianem zaczynam zadawać pytania, zbywa mnie, mówiąc, że z czasem wszystko zrozumiem. Choć nie pamiętam nic więcej niż wypadek, to co się stało chwilę po i jakieś pięć minut wstecz, to wróciło coś ważniejszego, uczucia. Wydaje mi się, że to co mówił mój brat pięć lat temu w samochodzie było prawdą. Cały czas towarzyszy mi dziwne uczucie, jakbym była zamknięta w bańce, czasami staje się ona bardziej przejrzysta by zaraz później z powrotem zaparować.

Oprócz uczuć, którymi darzę Seba, pałam niejasną dla mnie nienawiścią do Erica.
Kiedy zapytałam bruneta czy wie coś o tym, ten tylko się uśmiechnął i zbył mnie tą samą odpowiedzią co zawsze. Jego zadowolenie było podejrzane i to bardzo, ale wnikanie
w to głębiej i tak nic mi nie da, bo ten debil mi nic nie powie.

Jedynym czego udało mi się dowiedzieć na własną rękę jest to, że Sebastian był najlepszym przyjacielem Alana. Oczywiście niebieskooki mi tego nie ułatwiał, nawet zabrał mi album
ze zdjęciami, który znalazłam ukryty w piwnicy. Na szczęście udało mi się go przejrzeć, przed tym jak go utraciłam. Wyciągnęłam nawet niepostrzeżenie dwa zdjęcia. Na jednym mam około trzy lata, Alan siedzi obok mnie i obejmuje mnie ramieniem. Jestem ubrana w błękitną sukienkę, a moje brązowe włosy sięgają mi ramion, nie tak jak aktualnie pasa. Alan ma na sobie białą koszulę i beżową kamizelkę.

Drugie zdjęcie, wnioskując po dacie, zostało zrobione w moje trzynaste urodziny.
Jestem na nim ja, po prawej Alex, za mną Alan, a po lewej stoi Sebastian, obejmujący mnie ramieniem w pasie. Już wtedy chłopak był ode mnie dużo wyższy. Alex jest ubrana w obcisłą sukienkę w czarno-białe pasy, sięgającą jej do kolan. Ma upięte w kok blond włosy,
na których końcówkach da się zauważyć niebieskie przebłyski. Z tego co można zauważyć Alan ma na sobie niebieską koszulę w kratę i czarne jeansy, włosy jak zawsze w artystycznym nieładzie. Ja jestem ubrana w beżową sukienkę w błękitne róże i jakieś maziaje z rękawkami trzy czwarte. Brązowe włosy spływają falami po moich ramionach. Na końcówkach można zauważyć większą ilość, pewnie tej samej niebieskiej farby, co u blondynki. Sebastian ma na sobie czarną koszulę, krawat i spodnie tego samego koloru. Czarne włosy były w jeszcze gorszym stanie niż u mojego brata, coś mi się wydaje, że miałam w tym swój udział.
Muszę przyznać, że w takim wydaniu wygląda jeszcze przystojniej niż na co dzień. Chyba będę go zmuszać, by pokazywał mi się tak częściej.

Sytuacja w szkole zmieniła się tylko o tyle, że Seb przesiaduje ze mną i Alex, widać,
że mu tego trochę brakowało. Nie zapominajmy też o Jessice, którą szlak jasny trafia, kiedy widzi nas razem. Chyba właśnie poznałam powód, dlaczego mnie nie cierpi. Jej podoba się Seb. Odpowiedź na pytanie, czy coś kiedyś łączyło Smitha z blondynką była jedyną, jaką
mi udzielił i było to „kategoryczne nie". Nękałam go tym przez tydzień.

Dzisiaj jest ważny dzień, nasza przedostatnia próba przed mistrzostwami stanowymi.
Alex udało się wybłagać kierownika szkoły, żebyśmy mogli zostać dłużej niż zwykle. Przygotowania idą pełną parą, wszystko musi być zapięte na ostatni guzik, bo musimy być gotowi na ostry bój.

Skończyliśmy po dwudziestej, kiedy wszyscy już wyszli, włącznie z Alex, która się spieszyła,
bo przyjechała do niej rodzina. Postanowiłam jeszcze chwilę zostać i potańczyć sama. Puściłam Don Diablo – „Survive" i zaczęłam wczuwać się w muzykę. Nie miałam choreografii, kroki wymyślałam na poczekaniu. Kiedy piosenka się skończyła, automatycznie włączyła się następna. Tym razem padło na Ed'a Sheeran'a – „Shape of You". Zmieniłam styl tańca i tym razem tańczyłam salsę. Mniej więcej w połowie piosenki poczułam czyjeś ręce na mojej talii. Odwróciłam się przerażona i zauważyłam rozbawionego Sebastiana.

Księżniczka Mroku: Przebudzenie [18+]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz