- No dalej, pokazuj się ! - krzyczy Katty z korytarza, kiedy ja siedzę w szatni ubrana w naprawdę skąpy strój na wychowanie fizyczne.
- Nie Katty! Ja tak nie wychodzę - mówię.
To był zakład.
Wyzwała mnie, abym to kupiła i później w tym ćwiczyła.
Jednak nie przemyślałam tego, przyjmując ten cholerny zakład.
- Katty... - wychodzę na korytarz - ten stój nie zasłania nawet połowy mojego ciała - mówię zrezygnowana.
- Daj spokój - prycha śmiechem.
- Mówi to osoba która nigdy nie ćwiczyła ... - przyglądam się jej zirytowana.
Obok nas przechodzi grupa chłopaków, bezszczelnie gapiąca się na mój tyłek. Zaczynają gwizdać.
- Zostanę zgwałcona na tym boisku, jak nic - mruczę cicho do siebie.
- Nie pochlebiaj sobie - śmieje się, a ja ją morduje wzrokiem.
Nagle dostaje wiadomość.
Shawn:
Spotkajmy się, jestem za szkołą.Nie wiem, czego on może jeszcze ode mnie chcieć, ale rozkazuje przyjaciółce dać mi bluzę i kieruje się za budynek szkoły.
Chłopak już tam stoi.
- Czego chcesz? - pytam niegrzecznie.
- Musimy pogadać - jego źrenice momentalnie się rozszerzają. - Co ty masz na sobie?
- Ubranie - mówię obojętnie.
- Widzę, ale jakie - stwierdza, zaciskając szczękę.
- Kim ty jesteś i co zrobiłeś ze Shawnem Mendes'em? Gdybyś nim był, już dawno rzuciłbyś jakimś zboczonym tekstem - praskam.
- Przestań - przewraca oczami.
- Przejdźmy do sedna, czego chciałeś ? - pytam ponownie.
- Tego samego, co ty - mówi tajemniczo.
- Mógłbyś przestać mówić jakimiś dziwnymi szyframi ? - wyrzucam ręce w powietrze. - Mów już, bo zaczynasz mnie cholernie iry.. - chłopak wbija się w moje usta.
Rękoma błądzi po moim ciele, wtedy postanawiam się opanować i odskakuje od niego.
- Nie chce - patrzę na jego zdziwioną twarz - nie jestem zabawką - oznajmiam pocierając rękoma, aby było mi cieplej.
Chłopak jak nigdy nic przybliża się do mnie ponownie.
Nieświadoma swoich czynów wyciągam nóż.
- Odejdź - syczę - Baw się kimś innym - chłopak się oddala, jednak po chwili znowu podchodzi.
- No dalej, potnij mnie - przybliża się Jeszcze bardziej, nóż już styka się z jego bluzą.
CZYTASZ
Baby, I'm your Boss | S.M.| |E.P| |A.B|
Teen FictionHej. Nazywam się Maddie Scatters. W ostatnim czasie przeprowadziłam się z Missisipi do Los Angeles. Jutro zaczynam mój pierwszy dzień w nowej szkole, nowi ludzie, nauczyciele - to wszystko potrafi przyprawić o przewroty żołądka. Przeprowadziłam się...