31|경기

3.3K 119 23
                                    

Sam nie wiedziałem co zastane po przyjeździe ,na zdjęciu widniała jedynie pocięta szyja....

Nie myślałem wtedy racjonalnie ,nie pomyślałem nawet że to zdjęcie może być tylko podpucha

•Koniec pov Jungkook•

•Pov T/I•

Przez całą drogę Junsu nie odezwał się do mnie ani słowem ,widziałam jednak że ja jego twarzy widnieje widoczne zadowolenie ,ale nawet to nie wydawało mi się podejrzane

Bo niby dlaczego miał by mi coś zrobić ?

To nie miało by sensu.....

Nie wiedząc dlaczego w pewnym momencie zachciało mi się spać....

Obudziłam się w normalnym pokoju hotelowym....

Nic nie wskazywało na to że coś jest nie tak , no może prócz leżącego obok mnie Junsu

Bez zastanowienia szturchnęłam chłopaka a ten nie otwierając oczu lekko się uśmiechną

Junsu-Obudziłaś się ? Szkoda tak słodziutko spałaś

Ty-Słucham?! Dlaczego....Dlacze.....Ty tu jesteś ?!

Junsu-Oj nie pamiętasz ?

Ty-Co masz na myśli....?

Spytałam przerażonym tonem

Junsu-Wyglada na to że nic nie pamiętasz ,szkoda jestem lekko zawiedziony

Ty-Poprostu powiec....Kurwa naprawdę nie znoszę gdy ktoś próbuje ze mną grać....

Junsu-Ja w nic nie gram...Poczekaj tu muszę na chwilę wyjść

Uśmiechną się ,pogłaskał mnie po głowie i wyszedł

Bardzo zdezorientowana zaczęłam szukać telefonu

Ty-Cholera....!! Gdzie jest mój telefon?!

Zaczęłam szukać telefonu po całym pokoju hotelowym

Pomyślałam że jakimś cudem mógł znajdywać się w łazience

Gdy tam weszłam i spojrzałam na lustro natychmiastowo mnie zemdliło ,moją szyję pokrywały malinki

Ty-Kurwa....Dlaczego nic nie pamiętam ?!

Wtedy miałam wybór....

Zostać w pokoju ,poczekać na Junsu i wszystko z nim wyjaśnić lub uciec

Oczywiście nie jestem dobra w podejmowaniu decyzji i wybrałam tą gorszą....

Gdy wyszłam z łazienki zastałam stojącego tam Junsu

Junsu-Wszystko w porządku? Jesteś strasznie blada

Ty-Tak,jest ok....

Junsu-Jesteś głodna? Kupiłem sushi

Ty-Nie przepadam za nim,ale w porządku mogę zjeść

Junsu-Chcesz coś innego ?

Ty-Nie,jest w porządku ,ale mam pytanie...Nie widziałeś może mojego telefonu

Junsu-Nie.....

Odpowiedział w sposób jak gdyby zadawał mi pytanie

I tak minęła koleją godzina a potem następna,wydawało mi się że znam się z Junsu jak gdyby od urodzenia....

Bardzo lubiłam z nim rozmawiać,to była niestety ostatnia miło spędzana z nim godzina

Spakowałam wszystkie potrzebne rzeczy i opuściłam hotel , oczywiście nie sama

Gdy wsiadałam do samochodu poczułam nagły ogromny ból gdzieś w okolicy mojej szyi i dekoltu

Jednak nie straciłam przytomności ,nie zmienia to faktu że w tamtym momencie byłam bezbronna

Chwilę po tym usłyszałam cichy śmiech , głos zgrywał się z barwą głosu znanej mi osoby

•Koniec pov T/I•

Pomimo tego że nie straciłaś przytomności ,nie pamiętałaś całkiem dokładnie w jaki sposób zostałaś tu przywieziona

Obudziłaś się w nieznajomym miejscu

Lecz zamiast Junsu ujrzalaś znajomą twarz

Jk-No proszę ,obudziła się królewna
Mama nie mówiła żeby słuchać się starszych?

Ty-Jun.....gk....uook?

Jk-No proszę jak na taką tempą jesteś całkiem spostrzegawcza

Ty-To ty za tym stoisz prawda ? Nie potrafiłeś zaakceptować tego że odeszłam od ciebie

Jk-Co proszę ? Jestem tu by uratować ci dupę a ty jeszcze mnie obwiniasz?

Ty-Całkiem sprytnie to zaplanowałeś...

Jk-Więc mam cię tu poprostu zostawić na pastwę losu tak ? Skoro tego chcesz

Jungkook próbował ukryć swoją złość...

Wtedy jeszcze bardziej nachylił się nad tobą i spojrzał w twoje oczy

Jk-Ale pamiętaj ,ja nigdy niczego nie zapominam....Jeszcze będziesz błagała mnie o litość i wybaczenie

Poczułaś jego oddech na szyi które okropnie cię piekła

Jk-Więc chcesz czekać tu na swojego "księcia" czy grzecznie udasz się ze swoim wybawcą ?

Call my daddy Jungkook~ | PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz