46|

3.2K 122 93
                                    

Od mienionego dnia miną tydzień, od tego czasu nie dostałaś ani jednego znaku życia że strony Jungkook'a

Nigdy nie sądziłaś że to cię zaboli....

Pomimo wszystko po części go rozumiałaś

Był skłony poświęcić właśnie życie i czas na to by uratować swoją matkę...

Słowo "kocham cię" przenigdy tak na ciebie nie zadziałało

Ale teraz byłaś pewna że to koniec....

Jednak to wszystko może być dopiero początkiem tej skomplikowanej gry....

**************************************

Siedziałaś w pokoju który przypominał ci trochę sypialnie Jungkook'a

Było jednak wiele szczegółów które nie pasowały

Bynajmniej Nie było tu tak samo przytulnie, brakowało ci również łóżka pełnego poduszek oraz dużego różowego koca bez którego Jeon nie mógł zasnąć...

Ale co najważniejsze nie było w nim Jungkook'a....

Czułaś że Jackson tak naprawdę nie pozwala ci tu mieszkać bezinteresownie

Po co mu jakąś randomowa dziewczyna z Polski..?

On zwyczajnie chce się zemścić

Nie potrafi wybaczyć Jungkook'owi czego na wzór "zdrady"

Jednak nie można tego tak nazwać, on poprostu podążał za marzeniami

Dla piętnastoletniego chłopca oczywistym wyborem są chyba marzenia poprzedzające jakieś tam znajomości

Oczywiście Jackson na pewno nie mówił ci całej prawdy....

Tu nie należało nikomu do końca wierzyć

Jedną z największych rzeczy jakich w ostatnim czasie się nauczyłaś.....

Gdyby nie łatwo wierność i chęć poznania idola oraz chłopaka którego lubisz najpewniej by cię tu nie było

Cała swoja uwagę skupiał na dużym białym zegarze który przypominał ci ten Jungkook'a przez co nie zauważyłaś momentu którym drzwi do pokoju się otworzyły

Jackson-Wszystko dobrze...?

Natychmiast odskoczyłaś, czując że cała twoja twarz robi się czerwona

Ty-Tak, coś się stało ?

Jackson-właściwie to chciałem się ciebie o coś spytać....

Ty-Pewnie pytaj śmiało....

Jackson-Czy chciała byś się gdzieś ze mną wybrać....No wiesz "randka"....

Słysząc te słowa totalnie cię zamurowało, z drugiej strony przecież nie mogłaś odmówić

Mieszkałaś w końcu u niego za darmo, co prawda u Jungkook'a też ale to nie było to samo

Może dzięki temu choć na chwilę oderwała byś się od myśli związanych z osobą o której chciała byś zapomnieć

Nie zastanawiając się długo nad ubiorem (również przez to że większość twoich rzeczy zostało u Jungkook'a) ubrałaś się w zwykłe spodnie stylu mom jeans , oraz długa czarna bluzę tak naprawdę nie należącą do ciebie....

Po czym udałaś się na dół czekając w dużym marmurowo-białym z akcentem złota pomieszczeniu w stylu przedpokoju jednak zdecydowanie nie był to zwyczajny przedpokój

Mogłaś zachwycać się tym domem wręcz cały czas, jednak nigdy nie będziesz zachwycając się nim tak jak domem Jungkook'a....

Chciałaś wmówić siebie że to przez przyzwyczajenie do luksusów, jednak czy naprawdę tak było...?

Nie musiałaś długo czekać na przyjście Jackson'a bowiem zjawił się praktycznie natychmiast

Nie spodziewałaś się jednak tego że zabierze cię do klubu, spodziewałaś się raczej typowej "romantycznej" randki w restauracji, jednak była by rzecz najmniej teraz potrzebujesz.....

•Skip time•

~Pov T/I~

Siedziałam w klubie od dobrej godziny, czułam że bardzo dobrze dogaduje się z Jackson'em

Nie sądziłam jeszcze że poznam tu kogoś kto z miłą chęcią mnie wysłucha...

Jednak po jakimś czasie moja uwagę przykuł wysoki mężczyzna, był ubrany cały na czarno, a na jego twarzy znajdywała się maska oraz okrągłe okulary, przez co nie byłam wstanie dostrzec jego twarzy tym bardziej że lokal nie był dobrze oświetlony

Sylwetką przypominał mi Jungkook'a

Lecz od razu pomyślałam że przecież jest wiele podobnie ubranych osób, nawet w tym lokalu

Jednak ten był wyjątkowo podobny....

Nie zważając na to postanowiłam że przestanę patrzeć w jego stronę, nie było by dobrze gdyby zauważył że się w niego wpatruje, plus to na pewno nie mógł być on....

**************************************

Po jakimś czasie udało cię się zapomnieć o tym "tajemniczym mężczyźnie" spędziła jeszcze kilka chwil w klubie po czym wróciliście do apartamentu

Wycieńczona wrzuciłaś się na łóżko nie zważając na panujący na nim bałagan

Z przyzwyczajenia ściągnęłaś po telefon, usuwając wszystkie niepotrzebne powiadomienia

Twoja uwagę przykuła jednak nieodczytana wiadomość z kkt wysłana około czterech godzin temu

Początkowo pomyślałaś że to kolejne niepotrzebne powiadomienie, jednak jego treść widocznie cię zszokowała










Masz dwie nieodczytane wiadomości od : Jakiś chinol

Masz dwie nieodczytane wiadomości od : Jakiś chinol

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


-T/I.....noi sadzeiwlm ze spravy tah siee potoczm......

Po połączeniu faktów zamarłaś, w tamtym momencie wszystko do ciebie dotarło

Osobą w klubie musiał być Jungkook, tym bardziej że wiadomość została wysłana w czasie w którym tam się znajdowałaś

Ty-.....c-co jeśli mnie widział....?!? Cholera....!

Call my daddy Jungkook~ | PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz