Call my daddy Jungkook~ | PL

36|

Ten zignorował twoje słowa

-Straszny z ciebie cham...

-Mhm..?

Powiedział obojętnym tonem otwierając przy tym drzwi

-Powinniśmy już dawno być w drodze... Spóznimy się

-Tak,ciekawe przez kogo...

Powiedziałaś ironiczne

-Ile można się ubierać....Mi zajęło to tylko godzinie

-Tak,a mi zajęło to 10 minut lecz jakiś niedorozwinięty płód stwierdził że wyglądam nieodpowiednio....

Dysutowaliście tak w drodze do samochodu aż w końcu chłopak z braku argumentów stwierdził się nie odzywać

-Zachowujesz się niedojrzale....

-Nie rozmawiam z tobą

Odrzekł zirytowany

-Na "imprezie" też nie będziesz się do mnie odzywał...? Mam taką nadzieję ,może uda mi się poderwać jakiegoś przystojnego idola

-przystojniejszego odemnie ,to możliwe..?

-Zdecydowanie....

-Nie doceniasz mnie

-Czy ty przypadkiem nie miałaś się od mnie nie odzywać...?

-Możliwe ,lecz to zbyt drażliwy temat żebym się nie odezwał...

-Chcesz żebym dowartosciowala cię mówiąc ci że jesteś najprzystojniejszy...?

Jednak dyskusję przerwał dźwięk telefonu

-Kook,gdzie ty do chuja jesteś ?

Z telefonu było słychać niski głos chłopaka

-Cóż za jakieś dziesięć minut będziemy...

-Ta,okej to do zobaczenia młody

Odpowiedział rozłączając się

-To był Suga...?

-Ta ,Yoongi...

Odparł Jungkook z widocznym zdenerwowaniem

-Będę mogła go poznać...? Nie jestem gotowa...Boże zaraz poznam Min Yoongi'iego!!

-Dlaczego tak się tym zachwycasz...? Znasz już mnie więc nie powinno cię dziwić że mam doczynienie ze sławnymi ludzi tym bardziej z zespołu w którym sam jestem....

-Ale to nie to samo...

•Skip time•

Zatrzymaliście się przed wielką rezydencja która była prawie tak samo niesamowite co ta Jungkook'a

Że środka dobiegała głośna muzyka która była słyszana już przy samym wjeździe

Tuż po wejściu ujrzałaś wielu naprawdę sławnych i przystojnych mężczyzn

Jednym z nich był właśnie Suga oraz znany raper Jackson Wang

-No czy mnie oczy nie mylą ,czy to Jeon Jungkook ?

-Witam panów ,Jackson dawno się nie widzieliśmy...

-Cóż musimy kiedyś się spotkać...

Spojrzałaś na nich widząc ich dziwne spojrzenia ,czyżby się nie lubili...?

Pomyślałaś ,lecz z tego stanu wyrwała obejmująca cię w tali ręką Jungkook