Ucieszyłaś się ponieważ nie często w ostatnim czasie ktoś szczerze się do ciebie uśmiechał
Junsu-Jak się czujesz ?
Ty-W porządku ,tylko mam problem ze sięgnięciem wody bo jak widzisz moje dłonie są zabandażowane...
Junsu-Podam ci poczekaj...
Chłopak po chwili podał ci wodę pomagając ci się napić ,po czym usiadł na łóżku obok ciebie
Junsu-Przepraszam ,źle czuje się z tym że spowodowałem wypadek ,cieszę się że nic ci nie jest .....To moja wina
Ty-Ależ skąd ,to nie twoja wina
Jungkook jak zawsze nie potrafi docenić żadnej pomocy....Junsu-Cóż to może dla tego że jego życie nie było łatwe ....
Ty-Co masz na myśli ?
Junsu-Myśle że to on powinien ci o tym powiedzieć....To on jest w końcu twoim chłopakiem ....
Ty-Masz dobre serce wiesz.....
W pewnym momencie Junsu spojrzał z uśmiechem w stronę drzwi,zdziwiło cię to lecz dopiero po chwili dostrzegłaś stojącego tam Jungkook'a
Był widocznie zdenerwowany choć próbował nie dać tego po sobie poznać...
Jk-Oh,przed chwilą wyglądałeś jak martwy ....
Junsu-Kookie ty jak zwykle w dobrym humorze
Jk-Wyjdz stąd i nigdy nie zbliżaj się do T/I,nie mieszaj jej w swoje brudne sprawy !
Ty-Jungkook nie możesz mu zakazać widywać się że mną,Szczerze rozumie mnie bardziej niż ty....
Jk-Nie wiesz co mówisz.....
Junsu-Dobrze wyjdę ,przepraszam T/I ,pogadamy innym razem
Ty-Tak pa....
Chłopak z uśmiechem pogłaskał cię po głowie a następnie wyszedł z sali
Jk-Jesteś strasznie glupia,nie mogę na to patrzeć
Ty-Jesteś strasznie nudny ,dodatkowo jesteś psycholem którego nikt nie pokocha,ale wiesz współczuje ci
Jk-Mi?
Ty-Dowiedziałam się że twoje życie nie było zbyt barwne...
Jk-Co ?! Nie powinnaś nic wiedzieć to nie twoja sprawa!
Ty-Nie wiem nic konkretnego ,Ale gdyby mnie to interesowało to wyciągnęła bym to od Junsu
Jk-Tylko nie płacz kiedy okaże się że ten twój Junsu stwierdzi że nadeszła pora na twój koniec...
Ty-O czym ty mówisz ?
Jk-Jednak jeśli jeszcze kiedykolwiek zobaczę cię z nim ,wtedy zobaczysz jaki jestem gdy naprawdę się zdenerwuje
Ty-Możesz stąd wyjść ?!
Jk-Nie,zostaje tu....Będę cię obserwował przez całą noc
Ty-Co kurwa ?
Jk-I zapomnij o tym że w domu tak jak wcześniej pozwolę ci swobodnie wychodzić do kuchni a nawet do łazienki ,będę z tobą wszędzie kochanie
Ty-Jesteś psycholem ,i nigdy więcej nie mów do mnie "kochanie" składasz zdania jak jakiś niedorozwinięty
Jk-dlaczego? Lubię to mówić ,wtedy za każdym razem się denerwujesz
Ty-.....
Jk-Muszę przyznać że wtedy wyglądasz uroczo
Ty-Fuu! nie mów tak
Wtedy Jungkook usiadł na łóżku obejmując cię ramieniem
Jk-dlaczego udajesz że ci się nie podobam ? Przecież widzę twoją źrenice
Ty-Ja twoje też,nie ważne jak wyglądasz... Twój charakter jest paskudny
Jk-Coś w tym jest ,jednak i tak się poddasz....
Ty-O czym ty mówisz?!
Jungkook popchną cię na łóżko na nachylając się nad tobą ...
Jk-I co teraz czujesz ?

CZYTASZ
Call my daddy Jungkook~ | PL
FanfictionPewnego dnia postanawiasz założyć konto na portalu, który na pozór wydaje się miejscem do poznawania przyjaciół.. •Jak się potem okazuje nie tylko• Czy wasza relacja będzie toksyczna czy też to naprawdę miłość ? •A co do tytułów to sama mam przez ni...