40|

3.3K 130 129
                                    

Miałaś już opuścić pokój jednak usłyszałaś ostatnie słowo Jungkook'a które odciągnęło cię od tej czynności

Ty-Co masz na myśli ?

Zapytałaś się z widocznym zdziwieniem w głosie

Jk-Nie rozumiesz znaczenia słów, słońce ?

Ty-W twoim przypadku ciężko,zazwyczaj zwyczajne sobie ze mnie żartujesz

Jk-Strasznie skomplikowana z ciebie osoba wiesz ,pociąga mnie to..

Ty-O czym ty.......

Chciałaś dokończyć jednak chłopak przerwał ci kładąc dłonie na twoich biodrach

Jk-Dokończymy ta rozmowę gdy wrócę , wyjeżdżam za godzinę....

Powiedział zalotnym głosem uśmiechając się nie odrywając dłoni od twoich bioder

On doskonale wiedział co zrobić aby wzbudzić w tobie uczucie zakłopotania ,pomimo iż mówił że nic praktycznie o tobie nie wie

Jego zachowanie było zwykłą gra w którą tylko on sam mógł wygrać

Stałaś bez ruchu czując zdenerwowanie ,po chwili chłopak odsuną się od ciebie po czym opuścił pokój dokończając pakować walizke
Która umknęła wcześniej twojej uwadze

Jk-Dla własnego bezpieczeństwa nie wychodz z domu...

Ty-Gdzie w zasadzie mogła bym wyjść...?

Odpowiedziałaś znudzona

Jk-Poprostu tego nie rób ,jeśli to zrobisz znów będę miał satysfakcję z tego że przez nie posłuchanie mnie masz kłopoty

Ty-W którym momencie miałam kłopot z tego powodu...?

Jk-Wiesz że za to co zrobiłaś mogę się zemścić ?

Ty-Daj spokój Kook ,nie jesteśmy w związku

Jk-Tylko z twojej perspektywy ,jesteś poprostu moja skarbie i nikogo więcej...

Ty-Powiedziała bym że jestem twoim niewolnikiem...

Odparłaś na co Jungkook przybliżając się do twojej twarzy pocałował cię namiętnie

Jk-Myślę że to sprawi że dzisiejszy nocy nie będziesz mogła usnąć...

Jungkook często był powodem twojej bezsenności ,był tajemniczą i pociągającą osoba

Dodatkowo był przystojny i bogaty
Czego chcieć więcej...?

Jednak zdawałaś sobie sprawę że to tylko pozory ,tak naprawdę Jungkook nie miał łatwego życia a jak bardzo miałaś się niedługo dowiedzieć...

Chłopak opuścić mieszkanie zostawiając cię z tysiącem myśli

Robił to całkiem świadomie...

•skip time•

Siedziałaś w salonie oglądając "Love alarm" gdy usłyszałaś dzwonek do drzwi

Szybko zerwałaś się z sofy w nadzieji że to Jungkook który stwierdził że nie był by w stanie zostawić takiego skarbu jak ty na te "kilka dni",jednak to Jungkook więc czego można było się spodziewać....

Otworzyłaś drzwi widząc lekko zdenerwowanego przystojnego mężczyznę

Natychmiastowo miałaś zamiar objaśnić mu że Jungkook'a nie ma w domu jednak ten odezwał się pierwszy

Tae-Cześć T/I,wiem że kookie wyjechał na kilka dni...Więc przyszedłem wiedząc że nie mogę więcej ukrywać prawdy...Nie powinienem również nazywać go "kookie"...

Ty-Co się stało..?,Proszę wejdź Taehyung...

Taehyung wszedł do mieszkania natychmiastowo siadając na jednym z foteli po czym sam nakazał ci to zrobić

Tae-Tamtej nocy,tak mi głupio...To nie powinno się stać...

Ty-Co masz na myśli ?

Spytałaś z zdziwieniem myśląc że Taehyung za chwilę zacznie mówić o tobie i Jiminie

Tae-Słuchaj T/I, Jungkook to mój najlepszy przyjaciel... Znaliśmy się naprawdę długi czas przez debiutem ,więc nienawidzę siebie za to co mu zrobiłem...

Ty-Tae jaśniej !

Tae-tamtej nocy nie spałaś z Jimin'em,tylko ze mną...

Ty-Co...?!!

Tae-przeze mnie Jimin musiał cierpieć również będąc przyjacielem Kook'a...
Ale zgodził się udawać to on bo gdyby dowiedział się że to ja zapewne załamał by się i znów ciężko było by mu komuś zaufać...

Ty-Powiedz że żartujesz...

Poczułaś przeszywające twoje ciało  sparaliżowanie

Jeszcze kilka miesięcy temu marzyłaś o tym by przespać się z Tae ,a teraz czujesz się z tym bardzo źle

Ty-Więc ja mam mu o tym powiedzieć...?

Tae-Powinien znać prawdę ale dla jego dobra nie mów mu o tym,nie zasługuje na to żeby przeze mnie cierpieć a ja chciałem poprostu być z tobą szczery bo to nie dawało mi spokoju....



Call my daddy Jungkook~ | PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz