Otworzyłem kopertę, w której znajdowało się kilka równie wiekowych kartek, wziąłem pierwszą i zacząłem czytać.
Drogi Synku,
Moje oczy rozszerzyły się z zaskoczenia.
Dziś dzień twoich jedenastych urodzin, dlatego chcemy ci życzyć z James'em wszystkiego, co najlepsze. Niestety, jeśli czytasz ten list nas już dawno z tobą nie ma. Nastały mroczne czasy. W tym liście chciałam przekazać ci najważniejszą tajemnicę, jaką zobowiązałam się chronić. Nie chciałam, byś dowiadywał się w taki sposób, ale obawiam się, że może nie być innej opcji.
Przekazałam ten list Petunii, bo znając tego głupca Dumbledora, to właśnie tam cię umieścił po naszej śmierci. Przez to, że mieszkałeś z rodziną mojej siostry i najpewniej nie dostałeś jeszcze listu z Hogwartu, nic nie wiesz - ona od zawsze brzydzili się magii.
Co?! Magii? Jakiej magii? Przecież Magia nie istnieje! I co to ten cały "Hogwart"!
Pewnie masz teraz pełno pytań więc napiszę wprost. Jesteś czarodziejem Harry.
I chyba w tym momencie posypał się mój cały światopogląd.
Pewnie teraz nie wierzysz, ale czy nie zdarzały się wokoło ciebie dziwne rzeczy?
Jakby tak o tym pomyśleć? Gdy byłem młodszy i podczas pracy w ogródku podszedł do mnie jakiś kot i mnie podrapał jego płomienne rude futro, naprawdę stało się płomienne, ale wtedy zrzuciłem to na zwidy...
No właśnie! Ja i James również nimi jesteśmy. Gdy to już mamy wyjaśnione przejdźmy do następnej sprawy. Hogwart.
Hogwart to szkoła magii i czarodziejstwa, do której uczęszczałam i ty również będziesz. Dla mnie to drugi dom. Tam poznałam też mojego męża-James'a i jego zgraje przyjaciół-Remusa Lupina, Syriusza Blacka i Petera Pettigrew. Ja sama miałam najlepszego przyjaciela- Severusa Snape'a.
Ja i Huncwoci (Tak nazywali się przyjaciele twojego ojca) trafiliśmy do Gryfindoru — Jednego z czterech domów w Hogwarcie. Sev-jak go pieszczotliwie nazywałam, trafił do Slytherinu. Są jeszcze dwa domy mianowicie Revenclaw i Hufflepuff. Nauka tam to był najlepszy okres w moim życiu i mam nadzieje, że i tak będzie u ciebie.
ooOOoo
314 słów
No list mamy część listu myśle, że trochę w następnym utnę tego czytania, bo myśle, że nie potrzebna nam historia jak tam im się żyło w Hogwarcie.

CZYTASZ
Błazen
FanfictionHarry od najmłodszych lat wykorzystywany i krzywdzony przez mugoli poznaje rodzinną tajemnicę. Co się stanie, gdy okaże się, że tak naprawdę został adoptowany przez Potterów? Zobaczymy... Opowiadanie nie jest zgodne z kanonem #1 Harrypotter 28.09.2...