♡ Yamaguchi ♡

517 23 49
                                    

Obudziłem się w namiocie. Wszystko wróciło do normy. Było wcześnie a Kuroo leżał koło mnie.
Praktycznie nie dało się dostrzec tego, że jeszcze wczoraj się kłóciliśmy. Powinienem być szczęśliwy jednak coś nie dawało mi spokoju...
Bardzo nie chciałem wybierać między chłopakiem a przyjacielem. Naprawdę nie wiem co bym zrobił kiedy miałoby to nastąpić.
Postanowiłem, że położę się jeszcze na pięć minut może to pozwoliłoby mi się uspokoić.
                                    ~*~
-wstawaj Tsukki!!!- Kuroo zaczął czochrać mi włosy 
-skskzknamkkskz- mruknąłem coś niezrozumiałego pod nosem i przewróciłem się na drugi bok.
Chyba pierwszy raz to on mnie budził a nie na odwrót.
-wiesz, że jest już po śniadaniu?
Kiedy przyswoiłem te informacje natychmiast poderwałam się do siadu.
-po śniadaniu? Dlaczego mnie nie obudziłeś?
Zacząłem szukać po omacku okularów które po chwili podał mi Kuroo.
-wiesz, wyglądałeś tak słodko jak spałeś- powiedział po czym wyciągnął telefon i zaczął pokazywać mi zdjęcia.

-wiesz, wyglądałeś tak słodko jak spałeś- powiedział po czym wyciągnął telefon i zaczął pokazywać mi zdjęcia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-po powrocie byłeś tak padnięty, że zapomniałeś zdjąć okularów.
-usuń to! Ty fetyszysto!- zacząłem się z nim szarpać
Czasem zastanawiałem się jakim cudem ten namiot się jeszcze nie rozpadł (biorąc pod uwagę, że rozkładał go Kuroo)
już prawie udało mi się zabrać mu komórkę kiedy do namiotu wparował Suga
-Tsukki zobacz przyniosłem ci śniadanie ze stołówki!
Spojrzałem się z lekkim przerażeniem na wypełniony po brzegi kosz piknikowy. Całe to jedzenie mogłoby starczyć mi na miesiąc.
-zobacz tu masz cztery kanapki, a tu coś na deser, a zapomniałbym o...
Już chciał dokończyć kiedy Tetsurou mu przerwał.
-ja też przyniosłem mu coś do jedzenia- mówiąc to wyciągnął z kąta wcale nie mniejszy kosz piknikowy.
Skąd u licha oni wzięli te kosze?
-dobrze więc zostawię tu też mój na wszelki wypadek-
Powiedział Sugawara po czym wyszedł
-kto wpadł na ten pomysł? Mogłem sam iść, napewno by mi coś dali.
-zasada 17381927 z bestselerowego poradnika Bokuto mówi, że trzeba robić śniadania do łóżka dla swojego wybranka.
Przewróciłem oczami chyba byłem zmuszony to zjeść.
~*~
Po śniadaniu była jak zwykle zbiórka i trening. Dzień jak codzień gdyby nie to, że wybiłem sobie małego palca.
Suga już chciał dzwonić po karetkę jednak na szczęście okazało się, że tego dnia była pielęgniarka.
Wszystko skończyło się dobrze w końcu to tylko mały palec...
Powoli zbliżała się kolacja. Po zjedzeniu dwóch koszy piknikowych jedzenia nie byłem głodny. Jednak musiałem się tam pojawić ponieważ obawiałem się powtórki z sytuacji z rana.
                                    ~*~
Po kolacji wróciłem do namiotu w którym czekał już na mnie Kuroo.
Usadowiłem się wygodnie koło niego i już chciałem nałożyć słuchawki kiedy brunet mi je zabrał.
-chyba nie myślisz, że będziesz tak tu siedział
-czemu nie?
-jest ostatni dzień obozu jutro wyjeżdżamy. Chłopacy już zaplanowali co będziemy robić.

Yamamoto pov.
(Spokojnie to tylko tak na chwilkę XD)

Razem ze mną w namiocie siedzieli Lev, Tanaka i Noya chwile później do dołączyła się reszta osób.
Asashi przytaszczył ledwo mieszcząca się w namiocie białą tablice na kółkach.
Wszystko było już zaplanowane i zapięte na ostatni guzik pozostało tylko dopracowanie ostatnich szczegółów i wykonanie planu.
Tanaka wstał i napisał czarnym markerem
„Plan B do serca Tsukishimy"
                                        ...
Dobra na to będzie następny rozdział....
W każdym razie mam nadzieje, że się podobało i do zobaczenia w następnym rozdziale

W każdym razie mam nadzieje, że się podobało i do zobaczenia w następnym rozdziale

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Proszę oto kolejne edity które stworzyłam sama niewiem po co

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Proszę oto kolejne edity które stworzyłam sama niewiem po co...

KuroTsukki (zakończone, może kiedyś będę kontynuować)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz