1) Nie bądźcie jak ja. Bądźcie mądrzy. O czym mówię? Otóż zdałam sobie sprawę z faktu, iż mam wspólny Spotify (nie, to nie reklama, nikt mi za to nie płaci, spokojnie) z rodzicami. I co z tego? A to, że słuchanie o 3 nad ranem piosenek autorstwa Girl in Red, czy na przykład utworów takich jak Everyone is gay naprzemian z death metalem to chyba nie jest coś, co rodzinka chciałaby zobaczyć... Oprócz tego, po wejściu na Spotify wyświetlają się najczęściej słuchanie playlisty...
2) Została mi zaproponowana rozmowa z psychologiem jak to wszystko się skończy (jeśli jesteś błogosławionym czytelnikiem z przyszłości, to wiedz, że w chwili pisania tych słów jest 06.04.2020 roku i w Polsce trwa kwarantanna). Ponoć "zachowuję się niepokojąco i chyba nie wszysko ze mną w porządku". AHA.
3) Otóż zostałam nominowana. Zatem, wypadałoby odpowiedzieć na pytania
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
1. Hm, chyba pies, ale kocham też pingwinki...
2. Na chwilę obecną, to mam kilka. Wakaremichi - The GazettE Senbonzakura - Hatsune Miku Hated by life itself - Mafumafu
3. Och, trochę tego jest... Aczkolwiek szczególnie przypadły mi do gustu Oblubienica Czarnoksiężnika, Bungou Stray Dogs - Bezpańscy literaci, oraz Tokyo Ghoul.
4. Hm, chyba Boruto... Nie przepadam za nim, jednak, do większości anime, do których podeszłam mam przynajmniej stosunek neutralny.
5. Standardowo, koło 6:40, a jak wolne, to jakoś 9.
7. Słuchawki. Pewnie przez to, że nie lubię czuć się wystawiona na ewentualne szyderstwa innych, a one dają mi poczucie spokoju. Nie zrozumcie mnie źle, ale po prostu czasem mam idiotyczne wrażenie, że obcy ludzie wytykają mnie palcami. Lubię odciąć się czasem od świata.
