Cóż... Odszukałam żartobliwy, acz zgodny wówczas z prawdą opis swojej osoby, który sporządziłam jakiś czas temu. Prawdopodobnie... Rok temu? Możliwe. Nie sądziłam, że i mnie dotknie ta negatywna zmiana osobowości. Teraz wyszedłby... Przygnębiająco. Byłoby zapewne mniej informacji o mnie, przekaz byłby mniej pozytywny i radośnie specyficzny (?). Rzecz jasna, to mocno subiektywna opinia, jednak mam dziwne wrażenie, że mocno wydoroślałam od tego czasu. Co do innych rzeczy... Porozmawiałam z przyjaciółmi (zdalnie, oczywiście, proszę, uważajcie na siebie), wszyscy tęsknimy... Cóż, wesołych świąt, bo może lubicie. Dbajcie o swoje zdrowie i komfort psychiczny, bo niestety z autopsji wiem, że bywa to trudne w tym świątecznym okresie
CZYTASZ
Myśli Ukryte W Szafie
RandomNie wiem. Musiałam to gdzieś napisać, bo już nie potrafię tego dusić w sobie. Niech to będzie pamiętnik czy coś...