Jeżeli będą takie dobre statystyki dziś jak wczoraj, to dzisiaj też będzie maraton ;P Także wiecie co trzeba robić 😂
_________________________
- Jesteś już! - cieszy się Klaudia, gdy tylko wchodzę do jej pokoju, a ona od razu do mnie podbiega.
W pomieszczeniu jest Sara i z tego co widzę, czyta dziewczynce jakąś bajkę, przy włączonej telewizji.
- Ty jeszcze nie śpisz? - pytam zdziwiony, kucając i podnosząc małą na ręce.
- Nie chciała zasnąć - odzywa się Sara, gdy podchodzę z szatynką na rękach do jej wcześniejszego miejsca, na którym siedziała - Powiedziała, że będzie na ciebie czekać.
- Oj, mała mała - wzdycham, przytulając siostrę do siebie.
- No co? - przenosi wzrok w moje oczy - Musiałam się upewnić, że nie kłamałeś.
- Kochana, ja nigdy nie kłamię, zapamiętaj to sobie - cmokam jej czoło.
W tym momencie ktoś wchodzi do pokoju. Odwracam się i zauważam ojca.
- Kuba, zejdziesz na chwilę na dół? - pyta stojąc w drzwiach.
- Po jaką cholerę? - odpowiadam pytaniem na pytanie.
- Nie skończyliśmy tej rozmowy.
- Ja ją już skończyłem - pociągam nosem, wbijając wzrok w podłogę.
- Kuba, nie przesadzaj, proszę cię. Czekam na ciebie na dole - upiera się przy swoim.
- Nigdzie nie będę szedł, zdania nie zmienię, więc daj mi już spokój.
Po tych słowach już się nie odzywa. Słyszę jak zatrzaskują się drzwi. Spoglądam w tamtą stronę, ale już go tam nie ma.
- Chodź spać - podnoszę Klaudię i zanoszę ją do łóżka - Dobranoc - cmokam głowę siostry i przykrywam ją kołdrą.
- Kuba, dlaczego ty tak traktujesz tatę? - odzywa się Sara, przez co przenoszę na nią wzrok.
- Nie zrozumiesz tego.
- Słuchaj, ja wiem, że macie jakąś grubszą spinę, ale chyba trochę przesadzasz - zwraca mi uwagę.
- Teraz będziesz go bronić? - wzdycham, zauważając, że młodsza z sióstr zasypia.
- Nie o to chodzi. Nie wiem o co wam poszło, ale aż mi go szkoda, gdy słyszę jak mu ciśniesz.
- Chodź, nie będziemy tu o tym gadać - wstaję, po czym otwieram siostrze drzwi i czekam, aż pierwsza wyjdzie z pokoju. Zamykam drzwi do pokoju Klaudii i kieruję się do swojego, a Sara za mną. Wchodzimy do środka, ja rozsiadam się w fotelu, a Sara siada na łóżku.
- Słyszałeś, co do ciebie powiedziałam? - krzyżuje ręce na klatce piersiowej, nie spuszczając ze mnie wzroku.
- Słyszałem, ale nie powinnaś się w to wtrącać, Sara - odpowiadam, opierając łokcie o kolana.
- Nie zamierzam nawet - zaciskuje usta w wąską kreskę - Ale serio, odpuść mu trochę. Wiem, że powiedziałam ci wczoraj, że od twojego zniknięcia stał się nieco bardziej sztywny w porównaniu do tego, jaki był wcześniej, ale pomimo to nie jest złym ojcem, naprawdę. On nas kocha i stara się to pokazywać jak tylko może. I ciebie też kocha. Nie wiem, czy w to zwątpiłeś, czy co się wydarzyło... ale mamie złamało by serce to, w jaki sposób teraz ze sobą rozmawiacie.
Patrzę chwilę na blondynkę, po czym przenoszę wzrok na swoje splecione w palcach dłonie.
"Hipokryta"
"daj mi spokój"
"czego ty, kurwa, nie rozumiesz?"
"nie mam już ojca"
"nienawidzę cię"
"nie chcę cię znać"
CZYTASZ
Chcę Cię odzyskać / Kuba Bugajczyk
FanfictionDzieci dorastają, a z czasem zmieniają się ich marzenia i priorytety... nie zawsze na lepsze.