19

1.1K 74 9
                                    

— Przepraszam — podniósł rękę.

— Tak? — zapytał nauczyciel.

— Czy mogę pójść do toalety?

— Jasne. — odpowiedział nauczyciel i wrócił do prowadzenia lekcji.

Park wstał ze swojego miejsca i wyszedł z sali. Wszedł do toalety i zobaczył go. Tego który go wtedy zwyzywał. Był z kolegami. Jimin wiedział że ma przejebane.

Chciał jak najszybciej wyjść z toalety ale nie zdążył.

— Park. — zawołał czerwonowłosy. — Wróć się tu.

— J-a mam lekcje. Muszę iść.

— Powiedziałem wróć. — Park odwrócił się do niego. — Nasłałeś na mnie Jungkooka, aż taką cipą jesteś że sam się nie potrafisz obronić?

— Nikogo nie nasyłałem.

— Chłopcy weźcie go tu do mnie. — dwójka chłopaków podeszła do niższego i złapała go za ramiona.

Czerwonowłosy stanął przed blondynem z uśmiechem. Wziął zamach i z pięści uderzył go w twarz.

— To za nasłanie go na mnie. — uderzył go drugi raz.

— To za bycie kurwą. — uderzył go trzeci raz.

— A to za bycie pizdą. — dwójka chłopców puściła go na ziemie a czerwonowłosy kopnął go w brzuch.

— Jesteś zwykłym skurwiałym biedakiem, rozumiesz? — kopnął go kolejny raz.

W tym momencie do łazienki wszedł Yoongi. Zobaczył czerwonowłosego znęcającego się nad kimś więc to olał. Ale jednak zobaczył tą drobną postać z blond włosami mówiącą TYM głosem „przestań". Musiał zareagować.

— Co tu się dzieje do jasnej kurwy? — podszedł do czerwonowłosego i popchnął go na ściane. Odwrócił się do dwójki chłopaków. — A wy co? Spierdalać! — po czym tamci uciekli. — Co ty odpierdalasz, hm? Mam ja cie tak skopać?

— Nie. Przepraszam. — dostał z pięści w twarz od Yoongiego.

— Nie pokazuj mi się więcej w towarzystwie Jimina. Won! — czerwonowłosy uciekł.

Yoongi ukucnął przy młodszym i pomógł mu wstać. Wziął papier który zmoczył wodą i wytarł delikatnie jego twarz. Wyjął telefon i napisał do Kooka żeby spotkali sie po tej lekcji pod szkołą. Wziął Jimina na barana i wyniósł go ze szkoły.

Pomyśleć że to była jego wina.

For What?  | j.jk x p.jmOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz