Dla zbłąkanej czarownicy

16 1 0
                                    

Jest takie miejsce, pośród drzew
Gdzie magia żyje wraz z wiedźmami
Drewniana chata w lesie
Chroniona przez krzewy z kolcami

Zioła suszą się nad piecem
Czarna kotka obok odpoczywa
W powietrzu unosi się
miły zapach, to w kotle wywar

Przez okno wpada letni wiatr
Niesie ze sobą magiczne dźwięki
Melodię księżycowych nocy
Z twych snów ułożonej piosenki

Gwiazdy błyszczą nad ogrodem
w którym rosną zioła i kwiaty
Po cichu, by nie budzić sióstr
Wędrowna wiedźma wraca do swej chaty

Jest takie miejsce, nosisz je w sobie
Do którego możesz zawsze wrócić
Tam jesteś wolny i bądź spokojny
wewnętrznej harmonii nic nie zakłóci

Pod twoją skórą jest mała świątynia
Pełna wolność religii planuje
wewnątrz twej czaszki, pomiędzy skroniami
Za to, kim jesteś nikt cię nie zlinczuje

Schować się przed ludzkimi osądami
Nie przejmować złymi spojrzeniami
może wiedźma zbłąkana nawet gdy
jest rozdzielona ze swymi siostrami

W najczarniejszą godzinę rozpaczy
gdy opuści cię wiara twych przodków
Pamiętaj czarownico, że wszystko
co potrzebne możesz znaleźć w środku.

Własną drogą. Where stories live. Discover now