33. Domino

20 5 3
                                    

I to jedno spojrzenie, które zapamiętałaś.
Tak wyraźne, tak jednoznaczne,
Że w sekundę wszystko już wiedziałaś.
I czekasz aż  o n  rozumieć zacznie,

Że serce twoje do kogo innego należy,
Mimo, że skazańcem jest takim samym
I nie od własnych decyzji jego los zależy
I tak samo jak  o n  patrzysz wzrokiem niemym

W poszukiwaniu tego wzajemnego wyrazu.
Żywisz się uczuciem, które nie istnieje
I nic nie daje ci nadziei innego obrazu,
Nawet wyraźna odpowiedź pytań nie rozwieje,

Które od czasu do czasu się pojawiają
I mącą porządek budowany latami.
Ty dobrze wiesz jak to jest, gdy oczy się upajają
Pustym widokiem i błędnymi nadziejami.

A cup of wordsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz