Przypominasz mi te wszystkie drobne rzeczy;
Jesteś jak ciepły pocałunek w czoło,
Który promieniuje na mej skórze wkoło
Troską i miłością, której nie zaprzeczyŻadne słowo, bo jesteś subtelnym gestem.
Jesteś jak delikatny uścisk dłoni,
Który nad rzeką problemów jest pomostem
I prowadzi w kierunku twych skroni,Które tak uwielbiam głaskać palcami.
Jesteś jak uniesiony nagle kącik ust
W momencie gdy znajdujemy się sami,
Zamykając zmartwienia na kolejny spustI tworząc jutro rodzące się między nami.
Jesteś jak dobra rada w pochmurny dzień,
Która rozwiewa najmniej widoczny cień
I zastępuje go nowymi planamiNa przyszłość bliską i tą bardziej odległą.
Jesteś jak długa nocna rozmowa,
Która zbędnej mocy czasu jest podległą,
Która kończy i zaczyna wszystko od nowa.

CZYTASZ
A cup of words
ŞiirPatrzę z nostalgią przez grube szkło Na ten brudny, zakłamany świat I zastanawiam się kiedy mnie zabrakło I dlaczego tak bardzo czegoś mi brak? Długie smugi deszczu rozmywają wspomnienia I tak zapatrzona w szary cień Widzę, że nic już się nie zmien...