30: Utrata pamięci i retrospekcja

628 18 12
                                    

Natalia i Kuba mieli wypadek samochodowy. Za sprawą nieuważnego kierowcy śmieciarka mocno uderzyła w ich samochód. Kubie z całego zdarzenia udało się wyjść cało i zdrowo, co prawda uderzył on głową w kierownice, jednak lekarze nie stwierdzili u niego poważniejszych obrażeń. Zdecydowanie gorzej było z Natalią. Kobieta w wyniku uderzenia w szybę samochodu doznała wstrząśnienia mózgu i lekarze od kilku dni utrzymują ją w stanie śpiączki farmakologicznej. Kuba śmiertelnie boi się o życie swojej żony, choć doktorzy i pielęgniarki każą mu być dobrej myśli i zapewniają go, że wszystko będzie w porządku to i tak Roguz w ogóle nie czuję się spokojniejszy. Codziennie prawie bez przerwy czuwa przy łóżku Natalii i modli się o jej przeżycie. Pewnego dnia, kiedy stan Natalki nadal się nie poprawił to podchodzi do niego pielęgniarka
Pielęgniarka: Panie Roguz, rozumiem, że bardzo martwi się pan o żonę, ale jest już naprawdę późno, musi pan być wykończony. Proszę pójść do domu odpocząć i wrócić jutro rano
Kuba: Nie ma mowy, nie odstąpię od tego łóżka dopóki ona się nie obudzi
Nagle Natalia zaczyna się wybudzać i otwierać oczy
Kuba: Boże jak świetnie Cię widzieć z powrotem wśród nas
Pielęgniarka: Natalia, spokojnie. Jesteś w szpitalu. Miałaś wypadek samochodowy, doznałaś urazu mózgu i utrzymywaliśmy Cię w stanie śpiączki
K: Jak się czujesz moja droga?
Natalia: Strasznie boli mnie głowa
P: To w zupełności normalne. Zaraz podam lek
N: Czy ktoś jeszcze ucierpiał doktorze?
Natalia zwróciła się do Kuby, ten jest w szoku po tym co usłyszał z ust ukochanej
K: Natalia, wiesz kim jestem. Prawda?
N: Tak, moim lekarzem
Kuba dalej zszkowany siada przy łóżku Natalii, jest pewien to tylko dosłownie chwilowy szok powypadkowy i jego ukochana zaraz wróci do normalności i będzie zwracać się do niego jak dawniej
Kuba: Natalio, ja jestem twoim... mężem
Natalia jest kompletnie zdezorientowana. Nie ma pojęcia kim jest i co mówi mężczyzna, który przedstawia się jako jej mąż. Początkowo myśli, że to jakiś wariat co gada bzdury, ale kiedy zauważa na swoim palcu obrączkę, to rozumie, że facet nie kłamie. Kuba próbuje podać rękę ukochanej, jednak ta go odpycha, ponieważ stał się on dla niej zupełnie w tej chwili obcy.
Kuba wybiega z sali załamany. Jego ukochana w ogóle go nie pamięta i nawet nie kojarzy. Pielęgniarka biegnie za nim
Pielęgniarka: Panie Roguz, proszę zaczekać, porozmawiajmy
K: O czym pani chce ze mną rozmawiać?! Przecież pani mówiła że wszystko będzie dobrze i żebym był dobrej myśli
P: Panie Roguz, zdarza się że po wypadku może dojść do pacjenta do amnezji. Uraz mózgu to nie złamanie kości. Nie jest nigdzie powiedziane że przed i po nim organ będzie taki sam. Ten narząd jest bardzo nieprzewidywalny, objawy pana żony są całkowicie typowe i normalne
K: Normalne, to pani nazywa normalnym. Że moja żona w ogóle mnie nie pamięta!
P: Proszę się uspokoić
K: Jeśli da mi pani gwarancję, że wszystko wróci do normy, to dopiero wtedy będę spokojny. Jest mi ją pani w stanie dać?!
Pielęgniarka milczy
K: No, tak myślałem
Kuba odchodzi od kobiety aby przemyśleć to co go przed chwilą spotkało. Jego ukochana straciła pamięć i nie ma pojęcia kim on jest. Mężczyzna czuje się jakby stracił miłość swojego życia. Kuba mając fatalne samopoczucie zasnął z wycieńczenia w szpitalnej poczekalni. Rano budzi go Natalia, która dalej traktuje go jako kogoś obcego
Kuba: Cześć
Natalia: Hej, obudziłam Cię?
K: Nie, już nie śpię. Co się stało?
N: Słuchaj Kuba, chciałam Ci powiedzieć, że bardzo Ci współczuję. Wiem co teraz musisz czuć, miałeś nadzieję przytulić swoją ukochaną całą i zdrową po wypadku, jednak zetknąłeś się ze mną, która czuje się tak jakby ktoś skasował jej całą pamięć sprzed kilku lat
K: Daj spokój, przecież to nie twoja wina Natalia
N: Chciałabym ustalić z tobą kilka faktów dotyczących mnie i nas. Przejdziemy się?
K: Tak oczywiście
Natalia z Kubą chodzą po szpitalu i rozmawiają
Natalia: Więc jesteśmy małżeństwem, tak?
Kuba: Tak, od roku. Bardzo udanym
N: A co robię na co dzień, pamiętam coś że pracuje jako policjantka w  wydziale kryminalnym, moim partnerem jest Robert Barcz
Kuba zaczyna się orientować i rozumieć, że Natalia jedynego okresu jakiego w ogóle nie pamięta, to tego w którym z nim pracowała
K: Natalia, to prawda pracowałaś z Robertem, ale on niestety zginął w wyniku ataku terrorystycznego na komendę
N: Ojej to straszne, co ty mówisz
K: No niestety tak wyszło i to w dodatku nie pracujesz już jako policjantka. Zadecydowałaś, że odchodzisz z tej pracy, ponieważ stwierdziłaś, że nie masz już do tego ani siły ani ochoty. Pochłonęła Cię twoja pasja
N: Pasja? Zawsze praca w policji była moją największą, a to co robię w takim zawodowo?
K: Jesteś artystką, rzeźbisz. Masz ogromny talent, w tej chwili pracujesz nad rzeźbą na jedną z najważniejszych wystaw w historii. Wielka sprawa. Wszyscy się biją o zlecenia dla ciebie. Tak świetna jesteś w tym co robisz
N: Ostatni raz chciałam być artystką, kiedy byłam w szkole średniej
Natalia nie może uwierzyć w słowa Kuby. Jego opis jej samej wcale nie pasuje do tego jaki ona zna. Następnego dnia w życiu Natalii pojawiły się osoby dawno przez nią nie widziane. Mianowicie jej dziadkowie, kobieta zerwała z nimi kontakt wiele lat temu, po odkryciu pewnego sekretu. Kiedy starsi państwo przyszli do swojej wnuczki, Kuba także wchodzi do sali. Kiedy widzi dziadków Natalii- Zygmunta i Alinę Nowak, nie tryska radością. Mężczyzna zna doskonale prawdę na ich temat, którą kiedyś Natalia mu wyznała
Kuba: Dzień dobry państwu, jestem Kuba, mąż Natalii
Natalia: Nie znałeś moich dziadków wcześniej?
K: Nie miałem okazji niestety
Zygmunt: Panie Roguz, to było nie w porządku, że nie poinformował pan nas, że nasza wnuczka leży w szpitalu na oddziale intensywnej terapii. Przecież prawie serce mi się zatrzymało, bałem się że Natalce stało się coś poważnego
Alina: Co dalej z jej zdrowiem panie doktorze?
Doktor: No jest coraz lepiej. Pamięć długotrwała wraca. Musi jak najszybciej wrócić do normalnego trybu życia sprzed wypadku, to wtedy z czasem powróci reszta wspomnień. Zalecam bycie pod stałą opieką neuropsychologa
Zygmunt: Zapewnie jej najlepszych terapeutów i specjalistów, może być pani spokojna
Alina: Kochanie, wrócisz do swojego domu, wreszcie z nowu będziesz blisko nas
Natalia: Wreszcie?
Kuba: Przepraszam, nie chce państwa urazić, ale jak powiedział pan doktor, Natalia musi wrócić do normalnego życia sprzed wypadku, czyli do tego przy mnie
Alina: A nie uważa pan, że lepiej jeśli Natalia będzie wracała do zdrowia wśród osób, które zna i kocha. Pan jesteś dla niej w tym momencie obcy, będzie się czuła tam bardzo nieswojo. Chcemy tylko jej dobra
Kuba: Nie pytając jej o zdanie?
Natalia: Przestańcie się kłócić! Głowa mi pęka, a wam jeszcze się zachciało urządzać wymianę zdań! Wyjdźcie wszyscy stąd, na razie o niczym nie decyduje gdzie wrócę do domu. Chce porozmawiać z Kubą
Alina: Dobrze skarbie, przepraszamy, odpoczywaj
Starsze małżeństwo i lekarz wychodzą z sali kobiety
Natalia: Znowu musisz wyjaśnić mi kilka kwestii Kuba
K: Tak oczywiście, zamieniam się w słuch
N: Powiedz mi jakim cudem mąż nie zna rodziny żony?
Kubie znając prawdę na temat dziadków Natalii ciężko jest mówić na ich temat. Także dlatego stara się on ją od nich odciągnąć
K: Nie odzywałaś się do nich od wielu lat, nawet nie ślub nie zostali zaproszeni
N: Dlaczego? Przecież tak bardzo ich kochałam z tego co pamiętam
K: Opowiadałaś mi kiedyś, jeszcze mnie w ogóle wtedy nie znałaś. Oprócz tego oni Cię wychowywali po śmierci rodziców i mieli bardzo sztywne poglądy na to co masz robić w życiu. Chcieli żebyś skończyła prawo i zarabiała duże pieniądze, jednak ty wolałaś służbę w policji, to której Cię tak wtedy ciągnęło
N: No właśnie to co ostatnie  pamiętam to, że służyłam w wydziale kryminalnym u boku Roberta Barcza, potem pustka
K: Kochanie, najlepszym wyjściem na tym etapie będzie powrót do dawnego życia razem ze mną. Słyszałaś lekarza, tak będzie najlepiej
N: Ale człowieku ja Cię nie znam. I co, mam teraz wsiąść z tobą do samochodu i jechać to twojego domu
K: Naszego skarbie
N: A masz jakiś dowód, że się kochamy wzajemnie?
K: Ślub?
N: Ludzie pobierają się z różnych powodów. Na przykład z rozsądku. Może piszę pamiętnik?
K: Nic mi na ten temat nie wiadomo
Kuba ma problem. Musi znaleźć jakiś dowód, żeby przekonać kobietę że ją bardzo kocha i byli razem szczęśliwi. Jeśli tego nie zrobi, dziadkowie, którzy do najprzyzwoitszych nie należą, zabiorą ją ze sobą i wtedy Natalia tak odsunie się od Kuby, że już naprawdę zniknie on z jej życia. Policjant nie może na to pozwolić, udało mu się po kilku chwilach zdobyć szukany dowód. Kiedy kobieta chce już wyjść ze szpitala wraz Zygmuntem i Aliną wbiega nagle Kuba
Kuba: Natalia, poczekaj nie odchodź
Natalia: O co Ci chodzi? Mówiłam, że bez dowodu nie jestem Ci w stanie uwierzyć że się kochamy
K: Wiem i dlatego go zdobyłem. To twoje nagranie na pocztę głosową, krótko sprzed wypadku. Zechciej posłuchać błagam
N: Dobrze, możesz włączyć
Kuba puszcza nagranie
Nagranie: "Hej kochanie. Kiedy będziesz? Tak bardzo za tobą tęsknię, że zaczynam Cię rzeźbić. Wracaj proszę, bo potrzebuje mojej inspiracji tutaj na żywo. Całuje i kocham"
Kiedy Natalia odsłuchała nagranie, co prawda nie odzyskała pamięci, ale teraz dotarło do niej, że Kuba mówił prawdę, że byli razem i bardzo się kochali
Kuba: Uwierz mi, że nie spreparowałem tego nagrania. Sam nie wiem czy to jakiś dowód. Zrobisz co będziesz uważać, mogę Ci tylko poświadczyć, że to w zupełności autentyczne
N: Wierzę Ci. Brzmi jak naprawdę szczęśliwa żona
K: Natalko, ja nie chcę Cię do niczego już namawiać. Ale proszę zastanów się, tak bardzo Cię kocham i ty mnie kochałaś. Proszę wróć do naszego domu, obiecuje że otoczę Cię opieką najlepiej jak będę umiał i jakoś wspólnie to rozwikłamy
Natalie przez chwilę ogrania zamyślenie
Alina: Popełnisz błąd kochanie słuchając go, najlepiej Ci będzie przecież przy najbliższych
W końcu kobieta podejmuje decyzję
N: Babciu, chyba warto spróbować. Przecież Kuba cały czas daje znać że nie jest mi obojętny i to nie są puste słowa jak widać. Wrócę do niego i z nim pojadę do domu. Zobaczymy czy życie z nim pomoże mi odzyskać pamięć. Jeśli tak to super i z nim zostanę, jeśli nie to wtedy wrócę do domu, zgoda?
A: W końcu jesteś dorosła i wiesz co robisz kochanie
Kuba jest zadowolony, że udało mu się przekonać Natalie, aby wróciła z nim do domu. Jej dziadkom bardzo się to nie spodobało, woleliby mieć wnuczkę przy sobie

Przed naszym bohaterem trudne zadanie. Czy uda mu się rozkochać ponownie w sobie Natalie i przywrócić jej pamięć odnośnie ich miłości? Czy usłyszy jeszcze kiedyś z jej ust szczere "Kocham Cię"? ...



Od nienawiści do miłości- Natalia Nowak i Kuba RoguzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz