Pov. Shigaraki
//Wieczór dzień później//
Nie byłem w żadnym, nawet najmniejszym stopniu zadowolony z ustalonego, a co gorsza zatwierdzonego przez większość planu. Polegał on na tym, że dzisiejszego wieczoru mieliśmy pójść do tego klubu, zebrać dowody na handel narkotykami i podrzucić na tutejszą komendę, jak jeszcze sam plan wydawał się być całkiem sensowny, tak sposób w jaki strzelcy chcieli go zrealizować wymagał naprawdę zszargania reputacji, o dziwo tylko mojej reputacji!
Przygotowania do planu miały wyglądać następująco, najpierw mieliśmy zrobić sobie charakteryzacje, bo po pierwsze za bardzo przykuwaliśmy uwagę, a po drugie ci ludzie już wiedzieli jak wyglądamy i właśnie w tej charakteryzacji był problem wszyscy mieli na przykład założyć perukę, zrobić makijaż, albo w przypadku Dabiego zakryć blizny, a ja miałem......Przebrać się za kobietę...
Moja jaka kolwiek reputacja została rzucona na podłogę, zdeptana i opluta, a tym co jeszcze bardziej wdeptywało ją w podłogę było to, że miałem być kobietą Dabiego...
- W DUPACH WAM SIĘ POPRZEWRACAŁO DEBILE, NIGDY W ŻYCIU!!!- to była właśnie moja reakcja po przedstawieniu mi planu.
- Tomura spokojnie, już ci tłumaczę dlaczego akurat tak, a mnie inaczej.
Po pierwsze i tak musielibyście chodzić parami, tak dla bezpieczeństwa, a przebierasz się za kobietę żeby uniknąć "wpierdolu za pedalstwo", bo to właśnie jeden z tego typu klubów, a dlaczego akurat ty się przebierasz to chyba wiesz.
- no teoretycznie...- zawsze byłem raczej niski i wątłej budowy, czego szczerze nienawidziłem, bo wiedziałem, że dużo łatwiej wzbudzać respekt z tatuażami i metrem dziewięćdziesiąt pięć niż z długimi włosami i metrem sześćdziesiąt pięć. (od autorki: tak, sprawdziłam to on ma serio 165cm)//Przed wyjściem//
-Jaj, ale jestem szeksy w tych czarnych włoskach, może sobie sprawić takie na stałe...
- Toga, nie, nie...- odpiwiadział Twice bez przekonania
- czyli sugerujesz, że jestem brzydka?- uśmiechnęła się morderczo, a ja wiedziałem, że od odpowiedzi Twicea zależy nasz budżet, w sensie pogrzeby są drogie, a do rzeki go raczej nie wrzucimy, chyba że...
- Nie no co ty Toguś, nic takiego nie powiedziałem...-uśmiechnął się, ale ze strachem w oczach.
- NO, tym razem ci się upiekło...- odsunęła dłoń od rękojeści noża co wszystkich trochę uspokoiło.
A właśnie, co do mnie to koleżanka
Yunko właśnie starała się przerobić mnie na dziewczynę, co okazało się nie takie łatwe biorąc pod uwagę stan mojej skóry...
- kurde bele, Shigaraki ty to zrobiłeś specjalnie, ja nie robię z twarzą nic i nie jest aż tak źle!- wyburczała delikatnie poddenerwowana, choć jej zdolności makijażowe były niepodważalne.
- jesteś pewna, że u ciebie "nie jest aż tak źle"?-powiedziałem zachowując nie wzruszony wyraz twarzy o który wcześniej prosiła mnie blondynka.
- TY WIESZ, ŻE JA MAM PĘDZEL W RĘCE, A JAK WIEMY SMUTNO BY BYŁO GDYBY KTOŚ CI GO WSADZIŁ DO GARDŁA...- ręce dziewczyny zaczęły się trząść i dopiero wtedy zrozumiałem, że moje przypuszczenia, że jest ona stabilna emocjonalnie były błędne...
Jako kobieta wyglądałem jak debil, ale jak kobieta, raczej brzydka kobieta, ale to nieważne miałem długie brązowe włosy i perłową szminkę i jasny makijaż, a to w co byłem ubrany... japoerdole
Czarna obcisła spudnica do kolan i niby dżinsowa bluzka związana na dole.
Ale pocieszeniem było to, że nie tylko ja wyglądałem jak debil ...Dabi z brodą w eleganckich ciuszkach, Toga jako brunetka w kucyku i strzelcy z pozmienianymi kolorami włosów wyglądali trochę...hmmm dziwnie, tylko Twice miał totalnie wyjebane i po prostu zdjął maskę. Widziałem go już bez niej wcześniej, ale i tak wywarło to na mnie wrażenie, bo nawet jeśli chodził bez maski to w takiej maseczce na usta i nos i w czapce.
Po skończeniu przemian około godziny dwudziestej zapakowaliśmy się wszyscy do metra i no...jedziemy...______________________-________________
Najs, też was kocham, ale łatwiej mi jest przedzielić rozdział na dwie części i wrzucić osobno.
Bayo( ˘ ³˘)♥
CZYTASZ
shigaraki x dabi "no"
FanfictionZAKOŃCZONE ff, no i to tyle... Shigaraki x Dabi Toga x Twice Ogólnie jest śmiesznie, więc zapraszam...chociaż wsm to nie wiem.👉👈😅 Przepraszam za to, że rozdziały wstawiam raz na ruski rok, ale ten typ tak ma🐛