Rozdział: 19

449 21 6
                                    

UWAGA W TYM ROZDZIALE ZNAJDUJĄ SIĘ SCENY DLA DOROSŁYCH!

"W porządku wystarczy" oznajmiła Tsunade

"Serio, dopiero się rozgrzewamy" powiedział blondyn

"Więc Shisui co o nich sądzisz?"

"Oboje niesamowicie rozwinęli się indiwidualnie, choć nie pokazali pełni swoich możliwości dodatkowo ich współpraca stoi na bardzo wysokim poziomie" stwierdził Jounin

"Dobrze w takim razie ogłaszam że Naruto Uzumaki, Sasuki Uchiha i Shisui Uchiha zostają jedną drużyną"

"Naprawdę, super!"

"Chyba czas to uczcić, zabiorę was do Ichiraku" oznajmił Shisui jeszcze nie zdając sobie sprawy co go czeka

Cała trójka udała się do baru, gdzie Naruto ku przerażeniu Shishuiego zamówił dwadziścia misek, Sasuki wzięła dwie.

"Już nie mogę się doczekać aż wyruszymy na swoją pierwszą misję, a właściwie co z Shizuko?"

"Shizuko jest obecnie ze swoją drużyną na misji, powinna wrócić za kilka dni" odparł Shisui

"Czekaj, chyli ona jest Chuuninem?"

"Raczej Jouninem"

Naruto opuścił twarz słysząc to

"Dodatkowo wszyscy z twojego rocznika są chuuninami, tylko Neji uzyskał range Jounin"

Naruto uderzył twarzą o blad.

"Czyli tylko ja wciąż jestem geninem?" powiedział ponuro

"Oj nie martw się Naru-kun, jestem pewna że za pół roku przystąpisz do egzaminu i go zdasz" powiedziała Sasuki próbując pocieszyć swojego chłopaka

"Masz rację, to będzie pestka teraz"

Po zjedzeniu posiłku para opuściła bar zostawiając Shisuiego by uregulował rachunek.

"Cholera Naruto!"

Naruto i Sasuki wrócili do domu, blondyn pobiegł wziąć szybki, zaraz po nim przyszła kolej na Sasuki.
Blondyn leżał na łóżku myśląc nad swoim obecnym życiem, wiele się zmieniło przez ten czas, ma dziewczynę ma przyjaciół ale jednak wciąż z tyłu głowy ma słowa Shirakiego.

"Będę zabijał twoich bliskich byś utonął w rozpaczy i bólu"

"Jeśli on rzeczywiście nadal żyje, będę musiał z nim ponownie walczyć"

Naruto przestał rozmyślać gdy usłyszał odgłos otwieranych drzwi, do pokoju weszła Sasuki ubrana w szlatfok ze spojrzeniem, które Jiraya mógłby nazwać uwodzicielskim

"Sasuki-chan co robisz?"

"Cóż Naruto-kun, dzisiejszej nocy tylko ty i ja" powiedziała zbliżając się niczym drapieżnik do swojej ofiary

(SCENA XXX)

Gdy już zbliżyła się do łóżka rozwinęła i zdjęła szlafrok opuszczając go na ziemię, Naruto zarumienił się móc obejrzeć w pełni osłonięte ciało swojej dziewczyny, Sasuki usiadła mu na kolanach chwytając za spód koszuli po czym zdjęła ją rzucając na podłogę, zaraz potem zaatakowała jego usta swoimi ich języki splatały się ze sobą.

"Jeśli chcesz możesz ich dotknąć" szepnęła mu lekko przegryzając płatek ucha

Naruto skupił się na jej obfitych piersiach, które zaczął pieścić, zaraz potem przybliżył twarz ssąc jej sutka powodując jęki Sasuki

"~Ahh~"

Naruto przeniósł Sasuki na łóżko, następnie pochylił się między jej uda zaczynając liząc jej kobiecość

"~Naruto-kun!~ jękła czując jak jego język ociera się o jej łechtaczkę

Naruto nie przestawał liząc jej cipki, Sasuki wygięła się w łuk z nie opisanej przyjemności i wkrótce dostała swój pierwszy orgazm

"Chyba teraz moja kolej by sprawić ci przyjemność"

Naruto siadł na łóżku, pozwalając Sasuki  zdjąć  jego bokserki, jej twarz znalazła się teraz bezpośrednio przed jego erekcją, chwyciła członka poruszając ręką w górę i w dół Naruto wzdrygnął czują jej dotyk w tamtym miejscu, Sasuki tylko zachichotała na jego reakcje po czym przybliżyła twarz bardziej liząc jego czubek, następnie wsadziła jego przyrodzenie do ust zaczynając ssać

"Sasuki-chan..."

Jej głowa poruszała się w górę i w dół coraz mocniej ssąc, wkrótce Naruto doszedł do swojego limitu. Sasuki pchnęła Naruto tak że teraz on leżał na plecach, następnie usiadła na jego biodrach

"Sasuki-chan..."

"Cii...chce to poczuć w sobie"

Sasuki uniósła się delikatnie chwytając członka prowadząc go do swojej kobiecości po czym opadła na niego, jej twarz skrzywiła się z bólu z powodu przełamania błony dziwiczej, gdy po paru chwilach ból ustąpił zaczęła poruszać biodrami, pokuj wypełniły jęki wydobywające się z jej ust. Sasuki pochyliła się by pocałować Naruto,  oboje utonęli w morzu przyjemności, wkrótce opadła na jego klatkę piersiową czując jak z jej wnętrza spływają soki.

"To było Niesamowite"

"Taa"

Naruto przeciągnął na nich koc i po krótkim pocałunku oboje udali się do krainy snów.

Druga SzansaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz