- Czemu nie powiedziałaś nam, że masz moc lodu?! - zapytała Roszpunka.
- Widziałyście, co się stało z Anabelle? Jednym dotknięciem moich kolców, ona zamarzła. Bałam się, że jeśli ściągnę rękawiczki, mogę wam zrobić to samo... przez przypadek... - powiedziałam patrząc na Jacka, który był teraz w krysztale.
- Och, Elso - powiedziały Merida i Roszpunka i przytuliły mnie - Chodźmy do Jacka! - powiedziałam, gdy zauważyłam, że wszyscy uczniowie i nauczycielki gromadzą się wokół nas. Pani dyrektor podeszła do mnie.
- Księżniczko... - powiedziała kłaniając się
- Chyba teraz pani rozumie, czemu nie powiedziałam - powiedziałam karząc jej się wyprostować.
- Ale jak to? - zapytała. Wyczarowałam mikrofon z lodu. Każdy spojrzał na mnie zdziwiony.
- Chciałam chodź raz poczuć się jak wy... bez ukłonów, braw czy nazywa mnie księżniczką... chciałam, by ktoś mnie zrozumiał - powiedziałam przez mikrofon i się popatrzyłam na Meridę i Roszpunkę - I znalazłam te osoby... które również są księżniczkami, i nie proszą o ukłony... tak bardzo się cieszę, że mogłam wypowiedzieć się, teraz przed moją koronacją - powiedziałam i machnięciem ręki mikrofon znikł. Każdy bił brawo.
- Jak to koronacją? - zapytała dyrektorka.
- Będę musiała objąć tron po zmarłych rodzicach... królowej i króla Arendelle - powiedziałam i każdy ucichł.
- Ale jak kto ukrywałaś?! - zapytała dyrektorka. Każdy słuchał.
- Dzięki mojej siostrze, Annie. Szkoda, że dzisiaj jej nie m - powiedziałam, ale nie dokączyłam, ponieważ drzwi od sali się otworzyły i weszła szczęśliwa Ania i Kaj za nią.
- Elsa! - wykrzyknęła do mnie biegnąc.
- Ania! - wykrzyknęłam biegnąc do niej. Potem w połowie sali, gdy dobiegliśmy do siebie, przytuliliśmy się. Wszyscy zaczęli bić brawo. Ania popatrzyła się na drzwi, a one pomału się otworzyły... i wszedł Olaf!
- Witajcie! Jestem Olaf i trochę brakuje mi ciepła! - wykrzyknął biegnąc do mnie. Potem go przytuliłam a cała sala wymarła.
- To jest bałwan! - ktoś wykrzyknął.
- I gada! - wykrzyknął ktoś inny.
- Tak... - zaśmiałam się - To jest bałwan, którego stworzyłam dzięki swoim mocom. Olaf to tylko jeden z tysiąca, którzy mieszkają w moim lodowym pałacu - powiedziałam głośno.
- Jak kto lodowy pałac? - zapytała Roszpunka.
- Stworzyłam pałac - powiedziałam po czym cała klasa znów zamarła.
- Jack! - wykrzyknęła Merida i szybko oprzytomnieliśmy.
Podbiegliśmy do kryształu, w którym był Jack.
- Ja się nim zajmę - powiedziała Roszpunka i odwiązała włosy z warkocza, a potem obwiązała nimi cały kryształ - Teraz Uwaga! Nikt za żadne skarby nie zbliża się do mnie, kiedy wypowiadam zaklęcie! - wykrzyknęła, aby każdy zrozumiał.
- Co mogą zrobić jakieś 20 metrowe włosy?! - zapytał ktoś.
- Zobaczycie! - powiedziała głośno Merida i każdy zgromadził się koło nas.
- Uschnij, Umrzyj, Gnij - mówiła, a jej oczy stały się czarne.
Niech się spełni los,
Ziemskie pentarvi,
Niech wolny duch ma głos - skączyła mówić, a potem śpiewała🎶 Uschnij, Umrzyj, Gnij, - teraz zaczęła śpiewać i jej włosy zaczęły stawać się czarne
Niech się spełni los,
Ziemskie pentarvi,
Niech wolny duch ma głos🎶 - kryształ się roztopił, i Jack znów oddychał. Ale był jeden problem... Roszpunka dalej była taka.
- Elsa.. - powiedział i zaczął kaszleć.
- Nic ci nie jest? - zapytałam.
- Nie... a co z... Roszpunką - zapytał spoglądając na nią.
- Uratowała cie... - powiedziałam i otwarłam łze przytulając go.
***
Byłam właśnie przed szkołą, aby ostatni raz porozmawiać z Meridą, Roszpunką i Czkawką. Gdy tylko skączyliśmy, oni odeszli i przyszedł Jack.
- Jack... j... ja p...przep - nie skączyłam, bo mnie pocałował. Oddałam pocałunek... ale całowałam się po raz pierwszy...
- To ja powinienem cię przeprosić... kocham cię Elso, wiesz? Nie zależnie czy jesteś księżniczką, czy normalną osobą! - powiedział wpatrując się we mnie.
- Nie wiedziałam, Jack... że ty także masz moc lodu... - powiedziałam kiedy łza poleciałam mi na sukienkę, a na niej powstał mały płatek śniegu. Nagle uświadomiłam, co powiedział - Ty... mnie k... kochasz?! -zapytałam z niedowierzeniem.
- Tak! Jesteś najpiękniejszą dziewczyną na świecie! - powiedział. Zarumieniłam się.
- Dziękuje... też cie kocham, Jack - powiedziałam i pocałowałam go.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak tam podobała się historia? Jednak to już koniec...
CZYTASZ
👑 Jelsa - Secret Princess 👑 ZAKOŃCZONE!
Fanfiction17 letnia Elsa, dziewczyna bardzo skromna, tajemnicza i mało mówna, chodzi do szkoły dla bogatych ludzi. Ją stać na wszystko, jest przecież księżniczką Arendelle. Ukrywa to przed wszystkimi. Nie lubi się z nikim zadawać, bo uważa, że mogłaby skrzywd...