J: E.J. Pytanie czy wyzwanie?
E: Pytanie.
J: Gdybyś musiał wybrać z chłopaków, to z kim byś sie przespał?
E. Emmmmm....Ja...-wszyscy patrzyli sie na E.J wyczekując odpowiedzi- no emmm. Dobra! Wybrałbym Jeffa...- Jeff spojrzał na niego zdziwiony ale zaraz potem sie otrząsnął i podszedł do niego. Zaczął go namiętnie całować. Pijany...
Zaraz potem Jeff wrócił na miejsce. E.J zakręcił i wypadło na mnie.
E: Masky pytanie czy wyzwanie?
M: Pytanie.
E: Masz do wyboru L.J lub Tobyiego. Którego z nim byś pocałował?
M: Emm....- spojrzałem na Tobiego a on odpowiedział mi pytającym wzrokiem. - Tobyiego...
E: Ok. Twoja kolej.
Zakręciłem butelką. Wypadło na Tobiego.
M: Pytanie czy wyzwanie?
T: Wyzwanie.
Pomyślałem chwile.
M: Podejdż do osoby którą dażysz największymi uczuciami z tu zebranych. - Miałem nadzieje że wybierze Jeffa czy E.J. Toby wstał i podszedł do mnie. On był też dość nieźle pijany. Podał mi ręke bym wstał. Wstałem a on przycinął mnie do ściany i zaczął całować. Wszyscy sie patrzyli. Bożeee...co za wstyd?!Nastpnie wziął mnie za uda i podniósł zanosząc do pokoju. Czułem że mu stoi. O nie.... Czy on chce...
M: Toby puśc mnie prosze.....Toby!
Rzucił mnie na łóżko i zaczął rozpinać spodnie. Następnie mnie rozebrał.
M: Toby nie...błagam...
Unieruchomił mnie i spojrzał mi w oczy. Były czerwone. Poczułem napierający na moje wejście członek.
M: Toby błagam!!!!- stało sie to czemu tak bardzo chciałem zapobiec. Wszedł we mnie bardzo mocno- AAAAAAA!!!!!...
CZYTASZ
TicciMask
Short Storyprzed zapoznaniem z opowiadaniem skonsultuj sie z lekarzem od cringu by sprawdzić czy twój stan psychiczny jest w stanie wytrzymać 😂
