1.

1.8K 55 118
                                    

Krzysztof Bosak

Wyszedłem z sali, w której przed chwilą odbywała się matematyka. Na szczęście już po tej cholernej lekcji. Ten kto wymyślił te wszystkie wzory powinien być palony na stosie. Po co komu to potrzebne?

Wszedłem do kolejnej klasy mając nadzieję, że jeszcze tam nikogo nie będzie, aby zająć miejsce w kącie pomieszczenia. Lubiłem tam siedzieć, ponieważ jest mniejsze ryzyko, że babka weźmie mnie do odpowiedzi. Na moje szczęście nikogo jeszcze tam nie było. Usiadłem w ławce w wcześniej wspomnianym miejscu i wyciągnąłem telefon.

Kiedy przeglądałem Twittera, nagle przyszła wiadomość do mnie. Była ona od Korwina.

Kurwin | aktywny

Kurwin: słyszałeś, że przychodzi jakiś nowy uczeń do szkoły?

Ja: Nie. A wiesz kto to?

Kurwin: Z tego co słyszałem z plotek, jest on bogaty i zna od chuja języków

Ja: będzie mógł tego debila Dude nauczyć czegoś przynamniej

Zaśmiałem się pod nosem i schowałem telefon do kieszeni. Nie mogę się doczekać, aż go zobaczę. Mam nadzieję, że będzie normalny.

***

Wyszedłem ze szkoły. Już koniec zajęć. Humor sprzyjał mi zajebiście, bo wiedziałem, że wrócę do domu i będę mógł odpocząć. Lecz ten dobry humor nie potrwał za długo.

- Kogo ja widzę, - usłyszałem głos Roberta za plecami - czyżby to ten słynny Krzysztof Bosak?

Skręciło mnie wręcz od środka. Ten jego gejowski głos wpływał na mnie źle.

- Spierdalaj Biedroń. - odpowiedziałem i szedłem dalej. Wiedziałem, że próbuje mnie sprowokować.

- Wiesz, nie ładnie tak mówić. - zaśmiał się, a ja odwróciłem się na pięcie w jego stronę. Myślałem, że go zaraz rozerwę.

- Albo stąd wykurwiasz, albo ja Ci wykurwie. - zagroziłem mu, a ten się uśmiechnął niewinnie i odszedł. Co on sobie myśli?

***

Szedłem już w stronę bloku. Usłyszałem powiadomienie z messengera, więc zacząłem szukać w torbie mojego telefonu. Przypadkowo natknąłem się na nieznajomego mi chłopaka, który był w kapturze. Zderzyłem się z nim. Upadłem niestety na ziemię.

- Jezu, przepraszam. - przeprosił grzecznie, a ja się uśmiechnąłem.

- Spokojnie, wszystko ok. - zaśmiałem się i poprawiłem włosy. Widać było, że dobrze mu z oczu się patrzyło.

- To ten...- wyciągnął telefon i się krzywo uśmiechnął -...może Ci pomóc?

- Oh, tak. - podałem mu rękę, a ten mi pomógł wstać. Posłaliśmy sobie uśmiechy i odeszliśmy.

Rafał Trzaskowski | aktywny

Ja: Sorry, że nie odpisywałem, ale miałem mały problem

Rafał: Tak się składa, że ja też, ale to nieważne, bo mam Ci coś ważnego do przekazania

Ja: Pisz w tej chwili, bo nie mogę się już doczekać

Rafał: Już na szczęście się przeprowadziłem stamtąd, tak jak Ci wcześniej pisałem

Ja: O to super, mam nadzieję, że będzie Ci się podobać w nowej szkole

Rafał: Też mam taką nadzieję ;D

Uśmiechnąłem się do wyświetlacza i wszedłem do klatki schodowej. Zacząłem biec po schodach do góry, aby jak najszybciej rzucić się na łóżko.

- Chcesz rozwodu?! - przy wejściu do mieszkania, zatrzymałem się z powodu krzyków mojej matki. Znów się kłócą.

Pociągnąłem za klamkę i wszedłem po cichu. Zamknąłem drzwi i zdjąłem buty. Poszedłem do pokoju. Nawet nie zauważyli, że już jestem, bo się ciągle kłócili. Nie mogę już słuchać kłótni matki i ojca. Zawsze marzyłem o idealnej rodzinie, ale jednak - rodziny się nie wybiera.

***

Leżałem na łóżku ze słuchawkami w uszach. Włączyłem moją ulubioną piosenkę i zamknąłem oczy. Odpływałem z melodią w dalekie piękne sny... oczywiście do czasu. Z przyjemności wybudził mnie odgłos wiadomości. Zerknąłem w ekran.

Kurwin | aktywny

Kurwin: Duda wypisuje jakieś dziwne posty na fejsbuczku, obczaj to

Zdziwiłem się i wziąłem telefon do ręki. Już jak tylko wszedłem, ujrzałem jeden z postów.

Andrzej Duda
Łooo kurwaaaa baawiiiimyyy sieee jebac stare babbyyy pradeeem auuuuu kurwaaaa bibaa wbijaccc do mnieee naa chaateee kurwyyy rozkrecam imprezkee

Zaśmiałem się pod nosem i z niedowierzaniem zacząłem czytać komentarze.

Krzysztof Śmiszek
Robert Biedroń pa na tego klauna

Sławomir Mentzen
XD

Krystyna Pawłowicz
Co to ma znaczyć?! SKANDAL!
(Odpowiedzi)
Robert Biedroń
Krystyna zjedz snickersa

Kaja Godek
Widząc co ty odpierdalasz, to szkoda, że twoja matka nie usunęła ciąży...
(Odpowiedzi)
Szymon Hołownia
Kaja Godek zamknij ryja menelico

Miałem niezły ubaw. Andrzej Duda, poważny uczeń z samymi piątkami wypisuje takie rzeczy? No nieźle. Sądzę, że ktoś mu się włamał na konto, bo to jest strasznie nieprawdopodobne do niego. No chyba, że naprawdę coś mu odjebało. Czuję że jak zobaczy to dyrektor Ziobro, to nie będzie ciekawie.

-------
witam na karuzeli cringu buhaha

BIEDROŃ X BOSAKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz