9

2.4K 82 78
                                    

-Wiecie co ja idę do baru - powiedział Jk - z nią - złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę wysepki

-Poproszę 2 mocne - Powiedział Kookie i uśmiechnął się do mnie.
Mam co do niego złe przeczucia. Jk jest bad boy'em i boję się, że będzie chciał mnie upić i zaliczyć mimo ze z nim chodzę. Nie ufam mu w 100%.

-To mój pierwszy i ostatni- Powiedziałam przykładając szklankę z trunkiem do moich ust.

-Żebyś się nie zdziwiła - Mruknął Jungkook

-Idę potańczyć - rzuciłam szybko i poszłam na parkiet

- Mogę prosić do tańca - usłyszałam znajomy głos zza pleców

-Nie wierzę... Kai co ty tu.. - Nie dokończyłam gdyż Kai wtrącił

- A ty? - Powiedział i wziął mnie za ręce żeby ustawić się do tańca

- Jestem ze znajomymi

- Ja tak samo - Powiedział i puścił mi oczko a muzyka w klubie zmieniła się na salsę. Czyli będę ruszać biodrami przy Kaiu. Spoko

- Ja złapałam Kai'a za szyję a on mnie za biodra i tańczyliśmy salsę
Kiedy przyszła pora obrotu i przechylenia w stronę ziemi poczułam palący wzrok na sobie i po chwili podbiegł do nas... Park Jimin

- Odbijany - Krzyknął i uderzył Kai'a z barku

-Czuje się niekomfortowo tańcząc z nauczycielem w klubie - powiedziałam zgodnie z prawdą

-Ja tu nie widzę nauczyciela, widzę faceta tańczącego z piękną panią - powiedział a ja się lekko zarumieniłam - Wątpię że uczennica kręciła by tak kusząco biodrami przed nauczycielem - dodał po chwili namysłu i uśmiechnął się
A moje buty stały się bardzo interesujące

- Ona nie kręci przed nauczycielem.. Ona... Ona oddaje się muzyce - Powiedziałam i poczułam że ręce Jimina lądują na moich plecach żeby robić obrót i figurę z przechyleniem

- Świetnie tańczysz- powiedział mierząc mnie wzrokiem od góry do dołu

- Dzięk... - Nie zdążyłam dokończyć bo pijany w 4 dupy Kookie szarpnął mnie za ramię

- Chodź skarbie wypij jeszcze jednego - powiedział podając mi drinka

-Ja już nie pije mówiłam - Spojrzałam na niego złowrogo.

-Masz to wypić - Powiedział Kook i ścisnął moje ramię tak mocno że łzy napłynęły mi do oczu

-Puść ją kurwa - Dodał Park który szybko objął mnie ręka i wyrwał przy tym z bolesnego objęcia Kooka

- Zostaw moją dziewczynę ja wiem co dla niej dobre kurwa - Powiedział Kook ledwo trzymając się na nogach

- Oppa wracajmy juz do domu dobrze? - Powiedziałam lekko wyrywając sie z objęcia nauczyciela

- Nie ma mowy ja tu zostaje a ty idziesz pić - Powiedział Kook i chciał mnie chwycić ale był tak pijany że prawie się przewrócił

-Dobrze ale pójdę najpierw do toalety a ty już idź do barku okej? - Powiedziałam spokojnie do Kooka

- Okej będę czekał skarbie - Powiedział i poszedł przed siebie pijackim krokiem

- Co zamierasz zrobić - Powiedział stojący za mną nauczyciel

- Iść do domu - Powiedziałam poprawiając torebkę na moim ramieniu

-Zostawisz go tu? - Zapytał lekko zaskoczony

-Jest tu Jin, on nie pije odwiezie go. Ja wracam do domu. A i powiedz Tae, że zostawię Kookiemu otwarte drzwi.- Odpowiedziałam i już miałam iść ale ręka Jimina mi to uniemożliwiała

- Nie ma mowy, że ten debil przyjdzie pijany w dodatku zły że uciekłaś do twojego mieszkania jak będziesz tam sama. Daj klucze Tae i jedziemy do mnie.

-No chyba cie coś boli że będę u ciebie spać w dodatku bez rzeczy na przebranie, jesteś moim nauczycielem

-Trudno pakuj manatki bo jedziemy - Powiedział i pokazał palcem na Tae który akurat stał - Daj mu już te klucze

- Nie nawidzę Cię Parku Jiminie

👸👸👸👸👸👸👸👸👸👸👸👸👸👸

Mam nadzieję, że rozdział się podoba i przepraszam za wszystkie błędy. Postaram się dodawać rozdział raz w tygodniu maksylanie 2 razy ale nie wiem czy to wyjdzie. Powodzenia w szkole kochani 💋

600 słów 👄

 𝕄𝕒𝕥𝕙 𝕋𝕖𝕒𝕔𝕙𝕖𝕣 ~  ℙ.𝕁𝕄Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz