𝕄𝕒𝕥𝕙 𝕋𝕖𝕒𝕔𝕙𝕖𝕣 ~ ℙ.𝕁𝕄

14

Na tapecie było zdjęcie Jimina bez koszulki i na pasku zadań było widać - 44 nieodebrane połączenia.. - Mruknęłam sama do siebie
30 od Jungkooka
5 od Taehyunga
5 od Soorin
I 4 od nieznanego...
- Pewnie Jin czy coś - Mruknąłam do siebie i zadzwoniłam na numer Jungkooka
Po sekundzie odebrał

- Kochanie przepraszam ja... Ja nie powinienem, wiem, że to przeze mnie uciekłaś proszę porozmawiajmy

-Junkook jest dobrze możesz po mnie przyjechać jestem... - I tu byłam w kropce.. Gdzie ja jestem? Jak powiem, że koło domu Jimina to Jungkook się wkurzy. Dobra trudno

-Koło domu... Koło domu Taehyunga - Powiedziałam i od razu pożałowałam tej decyzji

- Dobrze już tam ja..

- Przyjedź za 20 minut okej?

- Dobrze ale coś się stał
Nie dokończył gdyż się rozłączyłam
- Mam 10 minut na dotarcie pod dom Tae mruknęłam
Pod dom Parka podjechało śliczne białe bmw. Siedziała w nim kobieta która otworzyła okno

- Choć podwiozę Cię i przy okazji musimy pogadać - Powiedziała i uśmiechnęła się.
Miałam już uciekać ale ona przerwała to

- Proszę chodzi tu o Jimina - Powiedziała i jej mina z powazniała
Jeśli o niego chodzi to wsiądę muszę byc zaraz obok domu Tae. Wsiadłam.
- Proszę na ulicę 25 Różaną

-Dobrze. Nie przedłużając wiem, że masz z nim romans.

-Co?! - Krzyknęłam z niedowierzaniem

- Spalas u niego... To jest mój chłopak. Narzeczony... Jeśli nie skończycie tego to pójdę do dyrekcji a wtedy Jimin staraci pracę i ty zostaniesz wydalona ze szkoły - Powiedziała z uśmiechem i podjechała na wcześniej wspomnianą ulicę
Przełknęłam ślinę i wyszłam z auta

-Dobrze - pomyślałam o rodzicach którzy mimo, że są daleko to nadal mnie wspierają. Kobieta odjechała z piskiem opon a zaraz po tym podjechał JK.

- Jungkook ja...

- Musimy zerwać....

🌅🌅🌅🌅🌅🌅🌅🌅🌅🌅🌅🌅🌅🌅

Ale się potoczyło. Kto by się spodziewał, że to Kook zerwie? Jezu przepraszam, że taki krótki ale nir mam weny :(( Jak tak dalej pójdzie to chyba skończę tą książkę :// Kocham was ❤️

324 słowa 💋