*pov Kayi
Wyszłam przed szkołę i zauważyłam, że Jungkook stoi przy swoim aucie dość zestresowany.
- Hej Kook wszystko ok?
- Tak, tak a teraz chodźmy - Powiedział otwierając mi drzwi od strony pasażera sam obszedł auto i wsiadł jako kierowca
- Toooo... Gdzie mnie zabierasz? - Powiedziałam z lekkim uśmiechem
- Przecież mówiłem, że niespodzianka - Powiedział Kook ukazując swój śnieżno-biały uśmieszek
Resztę drogi spędziliśmy na wspólnym śpiewaniu piosenek z auta. Po dłuższej chwili pojaz zatrzymał się przy jakieś łące.
-Ładnie tu - Powiedziałaś wychodząc z auta
Jungkook tylko zaśmiał się pod nosem i podszedł do bagażnika.
-Czyli piknik- powiedziałam i przytuliłam chłopaka
Kookie wyjął koc i koszyk z bagażnika
Rozmawialiśmy przez godzinę o wszystkim i o niczym. Nagle Jk złapał mnie za rękę i wyjął z kieszeni granatowe pudełeczko. W nim była bardzo ładna celebrytka z moim imieniem na środku.-Kayo bo ja... Ja Cię kocham.. Nie jak p-przyjaciółkę. Od jakiegoś czasu jesteś dla mnie kimś więcej i chciałbym zapytać c-czy... Będziesz moją dziewczyną? ..
Przez chwilę patrzyłam w jego oczy i pomyślałam, że Kook nadaje się idealnie na chłopaka. Mimo, że czuję coś do niego to, to chyba nie miłość. Może to będzie dobry pretekst żeby zapomnieć o Parku. Nie chcę wykorzystać Kooka ale jednak czuje coś do niego.. Zauroczenie?- Będę Jungkook - Powiedziałam i uśmiechnęłam się szeroko
-N-naprawdę? - Powiedział Kook który jakby odpłynął ze szczęścia
- T-tak - poczułam lekkie zaczerwieninie na mojej twarzy
I w tym momencie ciepłe, truskawkowe wargi chłopaka znalazły się na moich ustach....
On całował tak delikatnie.. Tak jakbym była lalką porcelanową.. Jakby jeden zły ruch mógłby stłuc mnie na milion kawałeczków.-Teraz już nie możesz się tak ubierać - Powiedział Kook mierząc mnie całą swoim wzrokiem
-Czemu niby? - Powiedziałam lekko zmieszana
-Bo teraz jesteś moja i tylko ja mogę na ciebie patrzeć - Powiedział przeczesując włosy
-Ahh Kookie - Zaśmiałam się nie biorąc jego słów na poważnie
Skip time
Resztę dnia spędziłam na łące z chłopakiem miziając się i tuląc.
Kiedy wróciłam do domu dostałam telefon od Tae.- Halo Tae, coś się stało?
- Szczęścia złotko - Powiedział pewny siebie Tae
-Kook Ci powiedział? - Powiedziałam lekko zaskoczona
-Nie, wstawił zdjęcie z waszej randki na instagrama - Powiedział Tae
-Ale jak to... Zaraz oddzwonię
Szybko się rozłączyłam i wybrałam numer do Kooka
-Cześć skarbie, co tam chciałaś? - Powiedział zadowolony Kook
-Czemu wstawiłeś nasze zdjęcie?
- Oj nie gniewaj się misiu... Chciałem pokazać, że wreszcie mam swoją dziewczynę marzeń
W tym momencie zaczęłam się rumienić
- Dobra niech Ci będzie ale następnym razem powiedz jak będziesz chciał to zrobić dobrze - Powiedziałam już spokojna
- Dobrze a teraz kończę skarbie, papa
- Papa
Połączenie zostało zakończone
🐻🐻🐻🐻🐻🐻🐻🐻🐻🐻🐻🐻🐻🐻
I jak zadowoleni? Teraz będzie trochę mniej relacji z Jiminem gdyż w tamtym rodziale było grubooo. 😁
465 słów ❣️
CZYTASZ
𝕄𝕒𝕥𝕙 𝕋𝕖𝕒𝕔𝕙𝕖𝕣 ~ ℙ.𝕁𝕄
Teen FictionW TRAKCIE POPRAWY Na początku może być trochę Cringe ale później da się czytać 😭✋ Nazywam się Kaya mam 18 lat i mieszkam w Seoulu. Pochodzę z Polski i chodziłam tam do szkoły lecz byłam gnębiona więc chciałam zmienić szkołę. Moi rodzice są dość bo...